Kaszubszczyzna | Kultura materialna Kaszub | Taniec

Taniec

autor: Małgorzata Klinkosz
 
Spis treści
Abecadło
Haft
Regionalny strój                                                                  
Godła, symbole, wizerunki
Taniec
Garncarstwo
Plecionkarstwo
Rogarstwo
Muzea
Malarstwo
Rzeźba
Bursztyniarstwo
Architektura
Tkactwo

Kaszubski taniec jako przejaw kultury związany z określonym środowiskiem i określoną funkcją jest oryginalny, choć w wielu miejscach podobny w formie, wyrazie, tematyce do tańców innych regionów Polski. Znaczny wpływ na proces jego kształtowania miały też   wpływy obce. Gdańsk, jako ośrodek życia kulturalnego, port, był przestrzenią wielokulturową, w której spotykały się różne narody i nacje, np. niemiecka, holenderska, duńska, szwedzka. Burzliwe dzieje tego atrakcyjnego terenu z zachodnimi i północnymi sąsiadami w roli głównej, odciskały swoje piętno na kształtowaniu się kaszubskiej kultury ludowej. Kaszubi tańczyli sporo, głośno, co wynikało z potrzeby wiedzionej instynktem do ruchu i zabawy. Fakt ten zdaje się potwierdzać przysłowie: Do tuńca nié ma kuńca albo Tuńc to nié wielgô robòta, ale dlô tegò, co gò nie rozmieje, to je jész wikszô sromòta. Kaszubi mawiają, że tuńc mùszi bëc taczi, że sã déle  zariwają, a z bóta krew strzikô. Czéj strënë pãcają òd basa i skrzëpic, czéj rutë w òknach wëpôdają, czéj chëcze cawné drëżą, tej to je nôprzód tuńc.  „ taniec taki musi być, ze zrywają się deski z podłogi, a z butów leci krew. Kiedy to struny instrumentów pękają, gdy futryny z okien wypadają, drżą chaty.” Rytmika tańców kaszubskich wyrażona jest najczęściej w taktach: 2/4 i ¾. 

O tańcu krążą też liczne legendy. Jedna z nich mówi o udziale w nim czarnych mocy.

Bëlë rôz we wsë tuńce. Nazebrało sã młodëch skòpicą kaczma. Muzykancë rżenë jednégò za drëdżim, le sã bùda rësza jakbë bôt na mòrzù. Dzéwzcãta wëstrojoné jak pupë wëwijałë z parobkama, le czitlami zacigalë jizbã. Prawie jedna nié mia szczescégò. Nicht jakùs nié miôł na niã òka. Sedza nasowiałô w nórce i wzdicha sama do se, żebë chòc chtos sã zlitowôł i wzął ją do tuńca, ale jak nic tak nic. Dzéwczinëszcze tak bëło, jakbë jã chto nago w zôgawice wsadzëł, bò to je marnô sromòta sedzec na muzyce w nórce, a wcyg òczama strzic. A chòc bë ju sóm pùrtka z piekła przëszedł – pòmëslała so – to bëm z nim zatëńcowała. Bëlno ji to przez głowã przelecało, zrobił sã ramór, jakbë so karczmiszcze walëło i wlëcôł złi dëch z wiéldżimi rogami i ògniã w mùni. Trzôsł kòpëtami w déle, capnął dzéwczã za czitel i rwôł z nią, to le so smród czadzył. Wnym w karczmie jakbë chto wëmiótł, ani żëwi dëszë nié òsta. Wszëtkò dzes sã zapòdza, le pòtemù so ò pòciszkù pòwiôdalë, jak nen czôrny z rogami, z kùńską szpérą i krowim ògonã czapnął dzéwczã do piekła, co chcało z nim tëńcowac an muzyce.
 
Jak i w innych kulturach, taniec odzwierciedla różnorodność form życia, porusza tematy zwyczajowe i obyczajowe, codzienne i wyjątkowe, wskazuje na obrzędy, zabawę, ilustruje zawód, pracę, jest okazja do popisu, wspomagany jest przyśpiewkami i recytacjami, wykrzyknikami i gwizdami oraz piskiem dziewcząt. Najpopularniejsze z nich to:
 
Tańce rybackie:
 Dżek/ dzek – taniec rybacki, o szybkim tempie, zawiłej choreografii, ekspresywny; tańczą go tylko mężczyźni. Kaszubi na południu zwą go żekiem ‘żukiem’, na północy  dzekiem ‘dzikiem’. Zwie się go też dzikim tańcem, ze względu na siłę ekspresji, gwałtowność ruchów. Prof. Jadwiga Mierzejewska, choreograf i pedagog, znawczyni polskiego tańca ludowego, w swoich badaniach nad tańcem i teatrem kaszubskim wskazuje na korsarska proweniencję tańca. Takt 2/4.
 
Kùflôrz – kolejny taniec rybacki, utrzymany w radosnej tonacji, odtwarza okoliczność powrotu rybaków z pomyślnego połowu; tancerze, bez tancerek, tupiąc korkami  ‘butami z drewnianą podeszwą lub z drewna’ przechadzają się po scenie z kuflem piwa trzymanego w ręku i nierzadko, śpiewają.
 
Wôłtôk - morski rodzaj trojaka; chór i kobiety rozpoczynają taniec naśladując rękoma ruch fal morskich kołysząc się z lewa na prawo lub wykonując biodrami koła imitujące wiry wodne. Często taniec rozpoczyna mężczyzna w otoczeniu dwóch kobiet lub jedna kobieta w towarzystwie mężczyzn. Druga część tańca zdominowana jest przez rytm oberka, w której to raz po raz mężczyźni wykonują tańce solowe, podskakując i klaszcząc po, za i przed nogami w podskoku, szybko przebierając nogami podczas zetknięcia ich z ziemią.
 

Tańce pozostałe:
Marëszka – popularny taniec choreograficznie ułożony w koło, tańczy się go parami. Nazwa wywodzi się od zdrobniałej formy imienia Maria. Jego pochodzenie też jest wiązane z północą regionu, z rybakami i żeglarzami. Wywodzi się od tańców żeglarzy; wzorowany jest na pląsach skandynawskich.

 
Cepôrz – forma sceniczna odzwierciedlająca pracę przy młócce, w której rolę główną odgrywają mężczyźni udając, że trzymają cep za dzierżak i uderzają bijakiem o ziarno rozłożone na klepisku. Tancerki naśladują pracę kobiet w polu, udając, że zbierają i wiążą słomę.
 
Szewc – taniec rozpoczyna się pieśnią: „Szewiec, szewiec, pik, pik, pik, za pół dëtka cały dzéń”. Tancerze, kobiety i mężczyźnie, dziewczęta i chłopcy, naśladują pracę szewca: szycie, wbijanie ćwieków, potem tańczą w parach, zwykle w takt polki.
 
Òwcôrz – jeden z tańców obrzędowych na powitanie wiosny, oddający swym nastrojem, choreografia i muzyką obyczaj wyprowadzania wiosną owiec na pastwiska. Biorą w nim udział soliści: pasterz, wilk i pies, na tle chóru, z którego często kilka dziewcząt w popłochu ucieka przed wilkiem. 
 
"Kòséder" – taniec utrzymany w poważnym tonie i takcie 2/4. Nazwa pochodzi od wyrażenia ‘kosić nogami’. Przez wielu uważany jest za najważniejszy spośród innych, taniec rodowy, reprezentatywny dla Kaszub. Składa się z dwóch części. Pierwszą stanowi poważna, ale żywa, melodia kosederowa, w wielu odmianach, drugą natomiast tradycyjna poleczka.
 
Babsczi tuńc – odmiana walczyka, w którym panie proszą panów, tzw. ‘biały walczyk’. Lubiany, potwierdzają to liczne notacje: „Choc jestem dtara, musze zatańczyć babski taniec, przynajmniej chłopów do niego ruszę” - Chòc jem stôrô, ale babsczégò tuńca jô mùszã jic, jô przënômni tëch chłopów zrëszã.
 
Kaszëbsczi polonézer – rodzaj „poloneza z przeszkodami”, tańczy się go w dniu zakończenia wesela, na dworze, prowadzi go młodô para, przy wtórze orkiestry lub kapeli. zaproszeni goście musza w tańcu pokonywać różne przeszkody, skakać przez pień drzewa, przejść pod wozem i in.
 

 

 
 
 
 

 

 

ISBN: 978-83-62844-10-4 © by Authors. Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (Program Operacyjny: „Dziedzictwo kulturowe / Kultura ludowa”). Wykonanie: ITKS