Mapa serwisu | Tekst 8
  

Pomiany - tekst 2

Nagranie: Magdalena Mojska, Julia Kłoczko.
Przepisała i opracowała: Monika Kresa, weryfikacja: Halina Karaś.

Informator: Genowefa Jaworska – urodziła się w 1914 roku w Pomianach i tu mieszkała przez całe życie, nigdzie na dłużej nie wyjeżdżała. Ukończyła 5 klas szkoły podstawowej. Jej głównym zajęciem była uprawa roli i praca w gospodarstwie domowym oraz opieka nad pięciorgiem dzieci. Dwukrotnie wychodziła za mąż – jej pierwszym mężem był „rodowity pomianiak”, drugi mąż pochodził z okolic Warszawy.

O pogrzebach


Informacja: jeśli nie możesz odsłuchać nagrania, skorzystaj ze wsparcia znajdującego się na stronie Adobe)

A jile ja pani na pogrzebach byłam, śpiewałam,
 
 
śpiewacko byłam, na pogrzebaf, ile ja ludzi pochowałam,
 
 
sąsiadof i tak
 
 
kuzynof i znajómych i
 
 
bracióf i siostry i braciof. Siostra moja była tutaj, miała trzy
 
 
dzieci, li dwa, dwie dziewcynki umarła. Syn ten,
 
 
ji syn
 
 
łumarł, i synowa łumarła, a łona żyła i
 
 
jich pochowała,
 
 
usiemdziesiąt trzy lata miała, a łóni młodsze byli i umarli, jak była w Kalinowie, za mężem
 
 
wysła, mąsz jej umar, też była wdowo, a te
 
 
syny byli
 
 
żonate, jedeyn był żonaty i drugi, i tem bracia moi, nie syny i
 
 
łon jak już był w Kalinowie, tam żona jego umarła, tam pochowali jego, a siostry mojej mąż tu pochowany w Rajgrodzie, ale nie chciała do niego przyjść, bo krzywde jej robił, niedobry był, to nie chciała do niego jiść, to tam pochowali tu,
 
 
synowo i syna ji
 
 
jo pochowali
 
 
tera był ten
 
 
wnucek, zawse, wnucek to przyjedzie na łojca, to ojciec jego, nie to jego dziadek tutaj leży, ten, ten mojej siostry
 
 
mąz, to on tu przyjedzie zawse wianek, kwiatki przywiezie,
 
 
znicy i ja stawiam i moja mamusia tu
 
 
lezy, na mamusi, na tej babci mojej zawse kwiatek przywiezie i znice, a ja te na wszyskie kupuje znice, córce dałam
 
 
piniendzy na wszystkie groby postawiła znice, kwiatki, mówie: daj, może jus
 
 
ostatni raz. Ja tu byłam, zawieźli mnie, przywieźli, byłam na tym
 
 
jenym cmentarzu, na drugim cmentarzu byłam. Pienknie tak połubierane te i pomniki to pienknie tak popatrzyć. Tam wpierw nie było tej mody, tych pomników, a teraz te pomniki i pomniki, ale ja na wszystkie pomniki, jeszcze i
 
 
zieńcioju w Augustowie
 
 
la tej córki postawiłam
 
 
tyż pomnik.
 
 

 

 
 
 
 

 

 

ISBN: 978-83-62844-10-4 © by Authors. Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (Program Operacyjny: „Dziedzictwo kulturowe / Kultura ludowa”). Wykonanie: ITKS