Mapa serwisu | Cieszyński strój kobiecy

Cieszyński strój kobiecy

Elżbieta Krasnodębska

 

Fot. 137.
W XIX, a nawet jeszcze na początku XX wieku, kobiety na Śląsku południowym z dumą nosiły niezwykle strojny i wytworny strój zwany cieszyńskim. W jego skład wchodził kabotek, czyli krótka, sięgająca do pasa koszula, z krótkimi do łokcia bufiastymi rękawami ozdobiona przy oszewkach oraz z przodu i koło szyi bogatym haftem. Pod szyją kabotek zapinany był srebrną spinką zwaną szpyndlikiem (fot.137).
           
Fot. 138.
Fot. 139.
Fot. 140.
Na kabotek cieszynianka zakładała ozdobną suknię, składającą się z szerokiej spódnicy, sięgającej do połowy łydek i żywotka o charakterystycznym kroju (fot.138). Żywotek wykonywano z czarnego lub wiśniowego aksamitu. Z przodu miał on głęboko zachodzące prostokątne wycięcie, rozchylające się na boki, a w tyle szczytek (część żywotka w kształcie trójkąta) (fot.139). Najstarsze zachowane żywotki z pierwszej połowy XIX wieku mają bardzo niski przód i tył, obszyty na krawędziach szeroką złotą lub srebrną bortą, która tworzy odpowiednie pola zapełnione złotym lub srebrnym haftem o stosunkowo dużych motywach roślinnych (fot.140). W miarę upływu czasu szerokość żywotka rozbudowuje się, zwiększa się jego powierzchnia zdobnicza i zmieniają się motywy dekoracyjne. Współczesne żywotki haftowane są najczęściej w tzw. dwa kwiaty, w trzy bukiety lub w wianuszek, jedwabnymi, kolorowymi koralikami i cekinami.
W pasie żywotek przyszyty był do gęsto marszczonej spódnicy, z grubej wełnianej tkaniny. Spódnicę od spodu podszywano szeroką taśmą, a wierzchem na dolnym brzegu naszywano niebieską wstążkę – galonkę, szeroką na około 10 cm.
Fot. 141.
Na suknię zakładano jedwabny, adamaszkowy fartuch, górą zebrany w małe kontrafałdy podszyte taśmą przechodzącą w troki do wiązania (fot.141). Fartuch stanowiący obecnie komplet z nagłowną chustą, przysłonięty był filigranowym pasem lub przewiązany wzorzystą wstążką, czyli przeposką, związaną w kokardę, której długie szarfy zwisały z przodu niemal równo ze spódnicą.
W skład kompletu kobiecego wchodził również czółkowy czepiec koronkowy, przykryty szatką, tj. nagłowną, czepinową chustką związaną umiejętnie w tyle głowy. Składał się z on siatkowej główki, wykonanej szydełkiem z białych albo kremowych nici oraz z prostokątnego czółka. Czółko to miało szczególnie dekoracyjny charakter i tak się wkładało na głowę, by ściśle przylegało do czoła niemal aż po łuki brwi. Przykrywało się go czepinową chustką. Do czasów pierwszej wojny światowej była to chustka płócienna z wyhaftowanym na narożnikach białymi nićmi ornamentem roślinnym. Współcześnie nosi się jedwabne, adamaszkowe chusty produkcji fabrycznej, o ornamencie kwiatów i liści. Mają one kolory stonowane: wiśniowo-złotawy, złotawo-brązowy, niebieskawo-popielaty lub niebieskawo-srebrzysty.  
Dziewczęta natomiast chodziły z gołą głową i włosami splecionymi w warkocz opadający na plecy.
W chłodne dnie lub zimą wkładano wełniany, w ciemnym kolorze spencer, a na ramiona zarzucano hackę, tj. wełnianą chustę z czarnej wełny lub sadełko z białej wełny.
Na nogach kobiety nosiły białe pończochy oraz czarne pantofle na słupkowym obcasie, zapinane na pasek (Bazielich 1988: 81-85).
 
 
 
 

 

 

ISBN: 978-83-62844-10-4 © by Authors. Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (Program Operacyjny: „Dziedzictwo kulturowe / Kultura ludowa”). Wykonanie: ITKS