Opis dialektów polskich | Dialekt małopolski | Lubelszczyzna zachodnia | Gwara regionu (wersja podstawowa) | Tekst 4 (Stare Komaszyce)

Stare Komaszyce

Nagranie przeprowadziła Agnieszka Bieńkowska, 28.11.2009, przepisała Aleksandra Krawczyk-Wieczorek.
Informatorka: Regina Kotłowska, ur. w 1922 r. w Pusznie Skokowskim (2 km na północ od Starych Komaszyc).
Rodzice informatorki pochodzili ze Starych Komaszyc, byli rolnikami. Informatorka ma wykształcenie niepełne podstawowe. Przez całe życie mieszkała w Starych Komaszycach. Zajmowała się domem i pracowała w gospodarstwie, w młodości najmowała się do pracy u dziedzica. Wyjeżdżała najdalej do Opola Lubelskiego.
 
Boże Narodzenie i Boże Ciało

 


Informacja: jeśli nie możesz odsłuchać nagrania, skorzystaj ze wsparcia znajdującego się na stronie Adobe)

 

 

Święta Bożego Narodzynia to sie łoukropnie wszystko… dzieci ukropnie sie cieszyły, to tak. Robiło sie wceśnij
 
 
wceśnij juz na dwa dni jesce przed świntami to już było wszystko
 
 
wyrobjune, to sie robiło takie pirozki. Tam cy z marmulady, cy z jabłek czy tam… No tam rozmaitości, kto tam to mógł, to sobie z jagód, ło te pirożki było robjune, z grzybów były robjune. No ji sie gotowało kapuśniak, taki postny na łoleju, i te piro… te pirożki. No i jesce do tego i chleb sie podało. I takie był, taki był
 
 
pośnik. Kartofle okrusune łulejem, tak skrajane ło. I łolejem sie okrosiło. I tyn kapuśniak. No i późnij gospodarz pustawił te pół litra, to tego. I taki… A o śpiwało sie kolind, ni tak jak tera. Łoj, śpiwały kolyndów dużo.
A Boże Ciało to sie wjanki wiło. Na taku tasimke ło na wstążke sie nawlekło ji szło sie z tym świńcić. Ji oświńciło sie, procesja szła wkoło kościoła. Cy nie wkoło, i po mieście szła
 
 

prowdać, i po mieście procesja.

 
 
 
 

 

 

ISBN: 978-83-62844-10-4 © by Authors. Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (Program Operacyjny: „Dziedzictwo kulturowe / Kultura ludowa”). Wykonanie: ITKS