Opis dialektów polskich | Dialekt małopolski | Pogranicze Mazowsza | Gwara regionu (wersja podstawowa) | Tekst 3

Tekst gwarowy 3

Nagranie: Magdalena Kondratowicz, Karol Kwiatkowski
Przepisanie: Justyna Garczyńska
Opracowanie: Justyna Garczyńska
 
Informator
Władysława Sot, ur. 1922 r. w Słupicy; matka pochodziła z Paciorkowej Woli koło Zwolenia, a ojciec ze Słupicy; informatorka ukończyła 8 klas szkoły podstawowej w Słupicy; całe życie spędziła w Słupicy.

Żniwa (c.d.)

Informacja: jeśli nie możesz odsłuchać nagrania, skorzystaj ze wsparcia znajdującego się na stronie Adobe)
 
 

 

Takie duże gospodarstwa to jak my
łu Kwośnika śmy robili to
 
 
 
nos siekło jedenaście, dwanaście kosiorzy. To
 
 
 
pamin
 
 
 
tum jak śmy tu pod lasem kosili to był
 
 
 
kouniec tych żniw, to dziewczyny uwiły wianek z tego zboża i Jasio Nowok wziun tyn wieniec, uni byli taki duzy
 
 
 
gospodorz, wziun tyn wieniec, to jak zacyni
 
 
 
śpiwać od samego lasu tam to aż sie pole unosiło.
 
 
 
Przyniesły, Kwośnik
 
 
 
siedzieli w doumu, Jasio doszed, winiec im
 
 
 
wrencuł, Kwośnikowi. Jak sie Kwośnik rozdyrdolili, a śpiwoł, ze az sie pole
 
 
 
rusało. Un był strasny śpiwok, straśnie
 
 
 
umioł śpiwać, pamieintum. Jak, wszystko śpiwoł o tych żniwach. Jak przysed to kosiorzy dwanaście,
 
 
 
odbiracek dwanaście, wionzaców, co za
 
 
 
namy wionzały te garstki dwanaście, to ile było ludzi. Sie Kwośnik
 
 
 
rozdyrdolili to jak wyprawili okrełżne to do
 
 
 
doumu nie pozachodziły, tak sie spiły, okrełzny wy..., okrynzne wyprawili, ale jim śpiwoł, łoj.
 
« poprzedni artykuł   następny artykuł »
 
 
 
 

 

 

ISBN: 978-83-62844-10-4 © by Authors. Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (Program Operacyjny: „Dziedzictwo kulturowe / Kultura ludowa”). Wykonanie: ITKS