Leksykon kaszubski

Leksykon kaszubski

Powrót do listy haseł

Makaronizowanie

autor: Jerzy Treder, redakcja i digitalizacja: Małgorzata Klinkosz
 
MAKARONIZOWANIE W KASZUBSZCZYŹNIE polega zwykle na polonizowaniu bądź germanizowaniu, co zdarza się nierzadko nieświadomie w odmianie mówionej, jak dowodzi np. anegdota uczn.: „W jimnazji we Wejrowie béł przed wòjną za wòznégò taczi Naczk, co wiedno tak knôpóm grozył pòlaszącë, czej òni gò nie chcelë słëchac: Ti smarkaczu, jak ti sã nie poprawisz, to ja ci wstrzimóm swiadectwo, bo pan direktor tilko podpisuje, a ja sztãplujã.” (Sychta SGK V 294). Oto makaronizowany wierszyk: „Meine Mutter matka jechała nach die sztatka, kaufte Messer, noża, szlacht die Ziege, koza.” (tamże, s. 293). Jako zabieg celowy zachodzi w kaszubszczyźnie lit. w tzw. stylizacji jęz., np. u H. Derdowskiego, A. Majkowskiego, A. Łajming. Znany jest felieton A. Labudy Żukowo – wies pańskô: „Jidącë bez Żukowo czëjã, jak jedna takô baba szkalëje na swojã żôrotną córeczkã: Tyle razy czi gadam, że masz mówicz doma i w szkole po polsku. A ty nie chcesz tego czucz, co czi mamusza radży. To sobie wnykaj w ten twój szady łep! Gdy jeszcze raz bendę miała czité, że bendżesz z dzeczmi gadacz po kaszubsku, to czi szpéri uczidnę [...] Gdy bendżesz tak dobrze w szkole mówicz po polsku jak twoja mamusza, tej bendżesz zbieracz dicht same piontki!” 
 
 
 
Powrót do listy haseł
 
 
 
 

 

 

ISBN: 978-83-62844-10-4 © by Authors. Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (Program Operacyjny: „Dziedzictwo kulturowe / Kultura ludowa”). Wykonanie: ITKS