Mapa serwisu
Notice
: Undefined index: l2 in
/home/dialektologia/web/classes/maincontentclass.php
on line
151
Notice
: Undefined index: l3 in
/home/dialektologia/web/classes/maincontentclass.php
on line
151
Notice
: Undefined index: l4 in
/home/dialektologia/web/classes/maincontentclass.php
on line
151
| 
Tekst 7
Łuczyce – tekst nr 3
Agata Liberek, Alina Kępińska
Nagranie tekstu: Anna Patełko, transkrypcja: Agata Liberek, weryfikacja zapisu i opracowanie tekstu: Alina Kępińska.
Opowiada pani Zofia, babcia eksploratorki, lat 78, zamieszkała w Łuczycach.
Wojna i ludowa prawda o partyzantach
Twoja przeglądarka nie wspiera elementu audio.
Informacja: jeśli nie możesz odsłuchać nagrania, skorzystaj ze wsparcia znajdującego się na stronie
Adobe
)
Babciu, miałaś ile lat, gdy wojna wybuchła?
Czternaście.
Pamiętasz, jak Niemcy przyszli do twojej wsi?
Pamiętam, pamiętam jak Niemcy przyszli. Ale była taka
łapaŋka
, młodych wywozili do
Niymiec
, a ja uciekałam. Ludzi
szczelają
, to wywożą do Niymiec. No to
takiźmy mieli
, jak sie mówi, taki
cynk
od sąsiadów, że w nocy pukanie do okna i: „Uciekać”. No to ja i brat mój, o dwa lata starszy, no toźmy w koszulach uciekali, ubrania na, na
ramienia
i w pola. Toźmy spali w zbożu, gdzieś w krzakach, rosa, nie rosa, zimno. Człowiek uciekał, żeby, żeby nie złapali po prostu Niemcy. No i tak to trwało, trwało jakoś, uspokoiło sie. No to nasi z
drugij
wioski szczelali, wywozili ich, to my sie
ta
g u
krywali
jakichś pare lat, tak. I dorastało sie tak w tym strachu.
Późnij
przyjechali
Nimcy
, bo nie było nas młodych, nikogo, a wiedzieli, że
na
z j
es
dwoje młodszych, bo brat starszy i ja, no to zabrali ojca. Zabrali
ł
ojca
, a ojciec był kulawy, no jakoś tam macocha przepłaciła,
tum
kaucje dała,
mia
ł
a
znajomości, puścili tego ojca. Puścili. A jak nam nie dali spokoju, zawsze obławy z karabinami, szczelanie koło domów, na postrach, żebyśmy wychodzili, tak. Jakoś sie tak przetrwało
tum
wojne, no i tak. Dużo ludzi wtenczas
zginyło
,
późnij
jeździli i tak, szukali, szukali tego, tego, tam kto był zapisany na liście, no to ich wyciągali z domu i tak byli
wyszczelani
. Znajomości były z takim
Niymc
y
m
jednym, macocha miała,
un
sie dowiedział, przychodził po mleko. On umiał troche po polsku, ale mówi tak: „
Myźmy nic niewinni są
, boście sami sprzedali Polske i sami sobie robicie, że Niemcy szczelają, bo my o tym nie
wiymy
. Polacy są – mówi – przewrotnymi ludźmi. Że o nic – mówi – tak jak
jes
Polska, no to jest Polak,
ja
g j
e
z Ni
ymiec
, no to jakim fol
dz
dojczami sie robią,
folgzdojczami
.
Wszysko
momy
na liście, a skąd, mówi, oni mają te liste, skąd? Od Polaków. A skąd my
wi
y
my
, że sie ten
ta
g n
azywa
, czy sie ten ta
g n
azywa?”.
Może się bali?
Oni sie chcieli podlizać
Ni
y
mcum
. Skąd oni mogą wiedzieć, kto jes, mówi, że sie ten
ta
g n
azywo
. Skąd Niymcy wiedzą? Wszystko było, mówi, od Polaków przepisane listy. I mówi: jeździli i szczelali. Że ten
je
z m
ówi
, w
a ka
, ten jest w jakiejś tam partii
innyj
. Mówi, że to są akowcy, no to są ci partyzanci. Takie mieli nazwy. No i tak, że oni
przyje
y
żdżali
i wyciągali
ji
ch
w nocy i byle gdzie szczelali pod stodołą czy gdzieś w krzakach zabili, bo oni mieli jako że to są, no akowcy, że to, to jes po prostu, oni są przeciw Niemcom, że ich byle gdzie podsadzali miny, tory wysadzali, no, pomagali, prawda, na wojnie. To była partyzantka taka. A kto służył dobrze w partyzantce, to nie przeżył, a kto sie obijał, to
dzisioj
biorą
piniundze
, jak sie to mówi, takie, dodatkowe, że jako służyli w
partyzan
t
ce
. A ile takich jest tysięcy dzisioj, co on może nie
widzioł
nikogo,
ino
krzaki i wódke. Po krzakach sie chowali i wódke pili. Tak, to ja byłam naocznym świadkiem.
Tak, opowiedz.
Tak, naocznym świadkiem byłam, to ich sie schodziło, grupowali sie w krzakach, i tam śpiewy były i
łódka
. To oni byli w partyzan
t
ce, a dziś biorą zapomogi całe partyzanckie. Ci, co służyli, to już nie żyją. Oni nie wrócili, a nie, to
kaleki byli
.
Start
Wprowadzenie
Podstawy dialektologii
Opis dialektów polskich
Kaszubszczyzna
Kultura ludowa
Leksykon terminów
Leksykon kaszubski
Autorzy
Mapa serwisu
Literatura
ISBN: 978-83-62844-10-4
© by Authors.
Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (Program Operacyjny: „Dziedzictwo kulturowe / Kultura ludowa”). Wykonanie:
ITKS