To przed
wojno wylała raz, w dwudziestym
dziewiuntym roku. To tam nad Wisło zalało wszysko
teryny, ale teraz na razie nie
wylywa tutaj. No obecnie są takie te te małe, płyno takie, bo je zapylóna. Nicht
jo nie czyścił. A przed wojno
statki płynyli. Przecież tutaj taki
buł state… stateczek „Panna Młodna” taki
małyi, to on do Gorzędzieja
woziuł, tam była żeż taka restauracja, ale taka polana, to tam sie ludzie bawili, to to nie było jak teraz, że zaw
jezie, a nic nie
przyiwióz. On tak długo woziuł, aż wszyskich przywióz
z powroteym. Zawióz i
prziwióz, nie. Tu w
Szczewie to był taki port
rzyczny przed
wojno. No teraz znowu majo budować, tam zaczno budować. Nad Wisło nie wolno było ani sie bawić, ani pły
iwać. To nad jeziore… A tak mniej te ludzie, mniej sie tak jeździli. Bo czym mieli jeździć? Autobusów nie było, samochodów tyż nie było, to z kim. Popły
iwać to można i w
Turzu, w
Godziszewie. To tak so różne, te
Zdunyi. Tam za Starogardem zaraz dużo tych jezior. Tu jeszcze Obozin je blis… niedaleko tak.