Nagranie przeprowadziła Agnieszka Bieńkowska, 28.11.2009, przepisała Aleksandra Krawczyk-Wieczorek.
Rodzice informatorki pochodzili ze Starych Komaszyc, byli rolnikami. Informatorka ma wykształcenie niepełne podstawowe. Przez całe życie mieszkała w Starych Komaszycach. Zajmowała się domem i pracowała w gospodarstwie, w młodości najmowała się do pracy u dziedzica. Wyjeżdżała najdalej do Opola Lubelskiego.
Były takie kopalnie, była murawa. Rosła murawa sobie, odkryły te murawe, tam był torf. I każdy żnuł sobie, brały se na działki, kupywały jedyn łod drugiego te działki z tym torfym. I żny… wyżynały sobie torf, i szy… miały o na palenie na… na zime. To był
łopał na zime. Tyn torf sie paliło w
grubce, kuchnia była tako. I kładło sie tam torf. I gotowało sie na wirzchu… no co tam sie mało gotować, no jakiś_łobiad cy wieczerzo cy jak_nieraz była zimno w mieszkaniu, to sie ta i na próźno paliło w zimie. Bo było zimno, bo sie cyntralnych nie było. A chodziliśmy jak ja ze swoju siostru… No to jo tam ni mogłam, bo ry
nki ni mum. Siostra
kule taku długu m
jała ji… Chodziliśmy do liasu i siostra te suche suszki z ko… z tego, z
chojoka łumała, a ja
za niu chudziłam i zbirałam.
Łojciec przyjechał późnij do lasu, zabroł te suszki, było cem
polić w zimje.