Tekst nagrała i przepisała Weronika Iwanek, weryfikacja zapisu i opracowanie – Halina Karaś.
Informatorka: Zofia Sordyl urodziła w 1945 roku w Krzyżowej, wsi pobliskiej położonej nieco na północ od Korbielowa, znajdującej się na obszarze wymowy jednonosówkowej, i tam mieszkała jako dziecko. Gdy miała siedem lat, rodzina przeprowadziła się do Korbielowa. Od tego czasu Pani Zofia mieszka cały czas w Korbielowie. Ukończyła miejscową szkołę podstawową, jest niezamężna, zajmuje się gospodarstwem. Nigdzie daleko nie podróżowała. Rodzice równiez byli miejscowymi rolnikami, mama pochodziła z Korbielowa, ojciec z Krzyżowej. Jej obszerny biogram znajduje się na stronie internetowej –http://www.jelesnia.pl/. Bicie świni
Jak się biło świnie? Czy był jakiś specjalny rytuał? No to bijac… no to taki specjalny, co bije świnie, bijac. No to jak z|abije, pierse musi tak, g|aździna musi wiedzieć, że ma… pyta masarza, że ma świnio bić, no to trzea pytoć, to trzea rano wczas wstaj, nie czołgaj sie, ba rano wstać, trzea wstaj, że ja g na siodmo powi, że przyjdzie świnio bij, to trzea miej włodo, taki pińdziesio untl|itrowy gornek wrzątku nawarzony j. No i przichodzi, ma nłoży specjalny dło golonio tej świni, bo pierse musi jom zabić, nie? Jak zabije, to musi krew spuścić. P łotem jak sp łuści tom krew, no to do k łoryta, ale zasywo jesce to, no to tam niby bije nó, z|asywo takom specjalnom sydłom, mo nitko grubo i sydło i z|asyje to dziure ka ta nóz włozył, nie? Bo ta krew zaroz nie spusco. No to… no daje na ziom, no ale jesce zeby mu ta krew nie wszyska wych łodziła naroz, nie, to łon z|asywo jom, nie? I płotom spusca jom, nie? Później się jakoś porcjuje? No i p łotom świnio pierse tak, musi to świnio sydłem zasyć, p łotem do k łoryta – takie k łoryto specjalne jes – wrzącom w łodom polewajo i g łolo, nie? Jak w i p łotem piyknie w|ymyjo, to dopiyro jo wi na takik hokak, no i dopiyro r|ozbiyrajo to wszysko. |