Mapa serwisu
Notice: Undefined index: l2 in /home/dialektologia/web/classes/maincontentclass.php on line 151

Notice: Undefined index: l3 in /home/dialektologia/web/classes/maincontentclass.php on line 151

Notice: Undefined index: l4 in /home/dialektologia/web/classes/maincontentclass.php on line 151
 | Tekst 1

Tekst gwarowy

Informator: Bronisław Rydel
Nagranie: Zenon Sobierajski
Zapis i opracowanie: Justyna Garczyńska
Nagranie archiwalne zostało udostępnione przez kierownika Zakładu Dialektologii Polskiej UAM - Profesora Jerzego Sierociuka.

Informacja: jeśli nie możesz odsłuchać nagrania, skorzystaj ze wsparcia znajdującego się na stronie Adobe)
 

Strachy
Bajki to so bajki, ale ma tak ze swojigo
 
 
powiedania tak, przie... doświadczinia
 
 
takigo. Tak jak i u nas, co to
 
 
mówio, że to, że to ni ma,
 
 
tamoj, nie da sie
 
 
słyszić nic, żie to tyż. A fakt to jest, żie sie da
 
 
słiszić i cuś jest. Bo jak Elcia była
 
 
wej tam w unych Nimców a
 
 
tygo to, to cuś zapukało w okno i my drekt
 
 
słiszieli. Ja
 
 
jeście krziknuł, bo już sie
 
 
spodziewalim, żie możie Elcia przińdzie i żie mi. Tom słiszieli, żie przi
 
 
łoknie, nu, tak jakbi paćkami i tak jakbi tygo i szied do lipki ke..., do tygo i do dźwirzi i kele dźwirzi zachrobotał. Ja
 
 
chutko wstał i wiszied to nie było nic.
 
 
Jak moja matka wej miała umrzyć, to słisział, ja słisział i mój
 
 
syin słisział, to chodziło do łokna i pukało. Zawdy do łokna pukało. I pukało i pukało i wkrótce
 
 
umerła. To z ty doświadcze..., to je, to je, to jest, to jest prawda, i nachodził. Mój, mój
 
 
brat umer na Otrembie i tam
 
 
mielim troche cuś takigo, żie on miał mi tam
 
 
jeszczie cuś dać. Ja nie wiedział o tym, a łun umar, a, i, tygo wiec..., tygo i, to, to na wiecziór, na izbie, ze sziafy coś, tak jakbi kot spad. Ej, mówie, kota masz w izbie. Roztworzyłem, a nie było nic, to szie jednak dał słyszić. Jednak, jednak przińdzie. Wej, ten małi z Otrembyi, tyn chłopiec, tyj, tyj, tyj Bronki tamoj, jej, jej siostry umer, tom drekt, nom sie dało obudzić, tom słiszieli jak, śpulka sie taka od, od
 
 
niciów kulgała, ino wiu, kulululu, kulululu, kulululu. I aż do nas pod łóżko i ucichło. I to jest, i to je
 
 
doświadczeinie dobre. Jest cuś, abo mnie
 
 
chto gadał, abo już ni, doświadczynie i żie cuś, poza dom..., poza takim jest.
« poprzedni artykuł   następny artykuł »
 
 
 
 

 

 

ISBN: 978-83-62844-10-4 © by Authors. Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (Program Operacyjny: „Dziedzictwo kulturowe / Kultura ludowa”). Wykonanie: ITKS