Mapa serwisu
Notice: Undefined index: l2 in /home/dialektologia/web/classes/maincontentclass.php on line 151

Notice: Undefined index: l3 in /home/dialektologia/web/classes/maincontentclass.php on line 151

Notice: Undefined index: l4 in /home/dialektologia/web/classes/maincontentclass.php on line 151
 | Rzemiosło (wersja rozszerzona)

Kultura ludowa - rzemiosło

Agnieszka Ewa Piotrowska
Spis treści
Wstęp
Zwyczaje doroczne
Zwyczaje żniwne
Rzemiosło
Zabudowa
Strój
Muzyka i taniec

Kujawy to dzielnica Polski leżąca między Wielkopolską, Pomorzem i Mazowszem, określana jako jeden z najciekawszych regionów kraju pod względem kultury ludowej. Kulturowo Kujawy najbliższe są Wielkopolsce.

 

 

RZEMIOSŁO
 
Na Kujawach dawniej było duże zapotrzebowanie na naczynia ceramiczne, dopóki nie pojawiły się garnki żeliwne i kamionkowe

 

 
, a później – po I wojnie światowej – emaliowe i fajansowe. Kujawska ceramika była prosta, zwykle naczynia gliniane zdobiono pobiałką (białą ginką) i rylcem, rzadziej ceramika była „siwa”, niepolewana, i brunatna. Jeszcze po II wojnie światowej istniało na Kujawach kilka ośrodków garncarskich (Znamierowska-Prüfferowa 1963: 24), obecnie nie ma już w tym regionie garncarzy.
Plecionkarstwo rozwijało się na Kujawach, gdyż był tu odpowiedni surowiec: wiklina, rogożyna, sitowie, słoma, trawa, wyplatano także z pędów młodych drzew, a w lasach z korzeni sosen, świerków i jałowca

 

 

 
niezbędne w gospodarstwie, niektórzy także na sprzedaż. Plecionkarstwo kujawskie nie ma cech swoistych, odróżniających je od wyrobów z innych regionów

 

 

 
Kowalstwo, mimo że zawitało na Kujawy stosunkowo późno, bo po uwłaszczeniu chłopów – na Kujawach „pruskich” jeszcze w 1. połowie stulecia, na „kongresowych”, dopiero w 2. połowie XIX wieku – szybko się rozwinęło

 

 

 
Wcześniej żelazo było tak drogie, że mogli sobie na nie pozwolić tylko najbogatsi mieszkańcy Kujaw, biedniejsi budowali nie używając gwoździ

, sami wykonywali z drewna bądź kamienia zamki, rygle itp. Zawsze były to bardzo pomysłowe zamknięcia


Informacja: jeśli nie możesz odsłuchać nagrania, skorzystaj ze wsparcia znajdującego się na stronie Adobe)


 

 

 

 
Kowal cieszył się wśród miejscowej społeczności szacunkiem, więc zawód ten często przechodził z ojca na syna. Kowale nie tylko podkuwali konie, wykonywali też przedmioty codziennego użytku – zawiasy do drzwi, okucia do mebli

 

 
, zamki i rygle, ćwieki do nabijania

 

 

 
, kraty do kościołów, spichlerzy , przydrożne i cmentarne krzyże , wiatrowskazy, narzędzia potrzebne w gospodarstwie domowym, np. tasaki, dusze do żelazek, kaganki

itp. Wyroby kowalskie miały nie tylko funkcje użytkowe, często zadziwiały formą i zdobieniami, które mogły być „znakiem firmowym” danego kowala.
Mimo zmiany realiów na początku XXI wieku na Kujawach nadal działają kowale (Z. i A. Jędrzejewscy w Osięcinach i Andrzej Schmidt w Piotrkowie Kujawskim), którzy specjalizują się w wyrobach artystycznych – wykonują m.in. ozdobne elementy do wyposażenia wnętrz. Zbigniew Jędrzejewski prezentował swoje prace na licznych wystawach, także zagranicą, a za całokształt dorobku otrzymał w 2006 roku medal i nagrodę im. Oskara Kolberga „Za zasługi dla kultury ludowej”.
Na Kujawach nie pozostały ślady po rodzimym tkactwie, gdyż w XIX wieku zamożność tych terenów i rozwój przemysłu włókienniczego w miasteczkach regionu spowodowały, że Kujawianki już same tylko przędły. Następnie przędzę oddawały płóciennikom-tkaczom, przeważnie osiadłym na Kujawach Niemcom lub Holendrom, którzy jeździli po wsiach, a potem przywozili utkane płótna. W miasteczkach (np. Izbicy, Piotrkowie Kujawskim, Przedczu) byli farbiarze, którzy farbowali materiały i drukowali na nich wzory. W Przedczu, Izbicy, Chodczu, Lubrańcu i Kowalu mieszkali sukiennicy, którzy tkali sukna (Mikułowska 1953: 43).
HAFT
Haft na Kujawach rozpowszechnił się stosunkowo późno, tak samo, jak kowalstwo, w II połowie XIX wieku, moda na haft przyszła ze środowisk mieszczańskich. Kobiety nauczyły się haftować od zakonnic i w szkołach (Znamierowska-Prüfferowa 1963: 24), może także we dworach. Pierwotnie ograniczały się do haftu na płóciennych, tiulowych lub batystowych czepcach, zwanych kopkami {Kuj034 Czepce, ME w Toruniu}. Pod koniec XIX wieku zaczęły zdobić haftem kryzy (kołnierzyki), zapaski (fartuchy) i białe halki. Haft kujawski jest biały, dawniej był skromniejszy, miał proste wzory, lecz cechowała je ciekawa, niepowtarzająca się kompozycja. Świadczy to o haftowaniu domowym, na własny użytek i braku jakiś wzorów, które należałoby kopiować (Szkulmowska 2006: 99).
Z czasem powstało zapotrzebowanie na kupne haftowane ubrania. W Radziejowie od lat siedemdziesiątych XIX wieku uboższe kobiety zarabiały na utrzymanie haftując na zamówienie czepce, a także inne części ubrań, które potem sprzedawały na jarmarkach. Potwierdzają to motywy haftów powtarzające się w niektórych z zachowanych strojów.
Haft kujawski zaczął zanikać w międzywojniu, a tym bardziej po II wojnie światowej, co wiązało się z modą na ubrania fabryczne, miejskie. Jednak powstałe po II wojnie światowej muzea regionalne (np. Muzeum Kujawskie we Włocławku) roztoczyły opiekę nad hafciarkami, zachęcały je do utrzymywania tej tradycji i kupowały ich prace. Muzea organizowały także kursy haftu, dzięki czemu w wielu ośrodkach udało się reaktywować tę umiejętność i podnieść jej prestiż. Świadczy o tym m.in. podarowany przez kujawskie hafciarki obrus na ołtarz, przy którym odprawiał mszę Ojciec Święty Jan Paweł II w Bydgoszczy (Szkulmowska 2006: 103).
INNE OZDOBY
Do tradycyjnych sposobów upiększania wnętrz domów na Kujawach należały wieszane pod sufitem pająki ze słomy, bibułek, ziarn

 

 

 
, papierowe korony (ramy z kolorowych bibułkowych kwiatów na drucie okalające obraz) i girlandy zdobiące obrazy świętych, świętej rodziny itp. , bukiety z bibułkowych kwiatów zdobiące domowe ołtarzyki i „święte kąty”.
Skrzynie kujawskie były zwykle malowane przez kobiety w domu. Pod koniec XIX wieku wykonywali je stolarze w małych warsztatach, niekiedy ich ozdabianiem zajmowały się kobiety z tej samej rodziny – wówczas gotowe skrzynie można było kupić na jarmarku. Najdłużej działał taki rodzinny zakład w Kowalu (do 1949 roku) – por. Szkulmowska 2006: 28. Strona licowa skrzyni była zwykle podzielona na trzy pola rozdzielone arkadami, każde z pól zdobiły motywy roślinne, przede wszystkim kwiatowe (róże, tulipany). Skromniejsze skrzynie, jedno- i dwupolowe, przeznaczone były dla dziewcząt z uboższych rodzin. Malowidła pokrywały także wieka skrzyń

 

 

 

 
, lecz z czasem ścierały się, tak, że te zachowane w muzeach rzadko mają czytelne motywy .
Niektóre gospodynie jeszcze w II połowie XX wieku podtrzymywały tradycję, malując własnoręcznie nie tylko skrzynie czy kredensy stojące w domu , lecz ozdabiając w ten sposób bielone wapnem wewnętrzne i zewnętrzne ściany swoich domów. Zazwyczaj wokół wejść malowano ornamenty roślinne, chociaż niektóre gospodynie-artystki pokrywały malowanymi kwiatami całe ściany. Dawniej całe pobielane ściany ozdabiano niebieskimi wzorkami w izbach paradnych

 

 
bogatszych gospodarzy. Wzory uzyskiwano, maczając szmatkę w niebieskiej farbce i przyciskając ją do ściany.
W II połowie XIX wieku upowszechniły się na Kujawach fajansowe naczynia zdobione malowanymi kwiatami – trzymano je w kredensach jako ozdoby i używano ich przy wyjątkowych okazjach

 

 

 
.
Gospodynie umiały też wycinać z papieru ozdobne firaneczki, które wieszały w oknach

 

 

 

 
, niekiedy również narzuty na łóżka , wyszywały też inne ozdoby, znane z terenu całej Polski

.
Jeszcze niedawno w muzeach panie prezentowały, jak sypać drobniutki żółty piasek, aby na ziemi powstawały z niego ozdobne wzory – to pozostałość po czasach, gdy w domach nie było drewnianych podłóg, tylko gliniana polepa, którą ozdabiano w ten sposób na niedziele i święta.
Opisane powyżej zabiegi powodowały, że przyjezdni uważali kujawskie izby za wyjątkowo zadbane i ładne

– tak wypowiadali się m.in. Ł. Gołębiowski (1830), W. Stefański (1848) i O. Kolberg.

Przydrożne krzyże i figury prawie się na Kujawach nie zachowały, gdyż były planowo niszczone w czasie II wojny światowej. Na Kujawach „kongresowych” po powstaniu styczniowym również były obostrzenia dotyczące stawiania i naprawiania dawniejszych drewnianych rzeźb przydrożnych (Znamierowska-Prüfferowa 1963: 19). 

 

 
 
 
 

 

 

ISBN: 978-83-62844-10-4 © by Authors. Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (Program Operacyjny: „Dziedzictwo kulturowe / Kultura ludowa”). Wykonanie: ITKS