Mapa serwisu
Notice: Undefined index: l2 in /home/dialektologia/web/classes/maincontentclass.php on line 151

Notice: Undefined index: l3 in /home/dialektologia/web/classes/maincontentclass.php on line 151

Notice: Undefined index: l4 in /home/dialektologia/web/classes/maincontentclass.php on line 151
 | Tekst 7

Charsznica Tekst gwarowy

Monika Kresa

Instytut Języka Polskiego UW

Informator: Józefa Kozioł – ur. 1927 we wsi Uniejów-Rędziny (w gminie Charsznica), rodzice byli rolnikami we wsi Uniejów-Rędziny. Mąż pani Józefy pochodził ze wsi Swojczyny (również w gminie Charsznica) – pochodził z rodziny rzemieślniczej, przed wojną przez kilka lat mieszkał w Sosnowcu. Informatorka całe życie spędziła na terenie obecnej gminy Charsznica. Przed wojną ukończyła 4 klasy szkoły podstawowej.
Nagrały: Ewa Kozioł, Agnieszka Gendek.
Przepisała i opracowała: Monika Kresa.
 
 
Piosenka
(informatorka wspomina tę piosenkę jako śpiewaną jeszcze przez jej dziadka)

Informacja: jeśli nie możesz odsłuchać nagrania, skorzystaj ze wsparcia znajdującego się na stronie Adobe)
 
 

 

 
 
 
Jagem jechoł łod Ł
 
 
ojcowa
to mnie chciała jedna
 
 
gdowa,
Legusińko, aleć aby,
aby siwki, aby, aby.
Pod
 
 
karcmiskiem
 
 
stajom,
popasu żądają,
pod karcmiskiem stajom,
a w karcmisku grajom.
 
Trzeba by se wypić
 
 
kcyne,
wydobywom
 
 
łopałcynę,
 
 
sype łowies, sype siecke,
i poprawiom
 
 
magierecke,
do karcmiska
 
 
jide
rozweselić
 
 
bide,
do karcmiska ide,
dawaj wódki Żydzie.
 
Uwinoł sie prędko Berek,
wypiłem se półkwaterek,
zakąsiłem łobwarzanek,
gębe utar w półsukmanek.
A basy du, du, du,
w karcmie
 
 
cizba ludu,
w karcmie ludu wiela,
choćby trzy wesela.
 
Samych dziewcąt
 
 
jag maliny,
nabrałbyś w kopne drabiny,
 
 
łochędoznie przyodziane,
w gorseciki haftowane,
w kreski i falbany, mój Boże kochany,
takie z buzi miłe
trzymaj je
 
 
bez siłe.
 
Jedna mi sie z
 
 
nih udała,
co
 
 
kraciaty fartuh miała.
 
 
Warkoc płowy, w pasie
 
 
cieńka,
imie Zosia miała, sama mi
 
 
pedziała,
imie Zosia miała, sama mi pedziała.
 
Jak ci
 
 
wezne te dziewuche,
objołem
 
 
jo pod pazuche,
 
 
na bog ludu drogi,
bo ja pójde w nogi,
masz, grajku, srebrniaka, graj mi krakowiaka.
 
 
 
 
 
 
 

 

 

ISBN: 978-83-62844-10-4 © by Authors. Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (Program Operacyjny: „Dziedzictwo kulturowe / Kultura ludowa”). Wykonanie: ITKS