GRAMATYKA POMORSKA F. Lorentza wchłonęła
Slovinzische Grammatik (Petersburg 1903). Była wyd. w zeszytach przez Instytut Zachodniosłow. w P. (1927-37), bez ostatniego 9. zesz. o składni (gł. wpływy niem.) – i w wyniku ustaleń Konferencji Pomorskiej (Gd. 1954) wznow. fotooffs. w 3 tomach (1958-62), z jednolitą paginacją (ss. 1176), z dodaniem
Posłowia (s. 1177-84) M. Rudnickiego (m.in. o historii zakupu i druku) i obszernego
Indeksu wyrazów i form (s. 1185-1401)
® P. Smoczyńskiego. Dodana mapa –
Fr.
Lorentz Mapa narzeczy pomorskich – na barwnych płaszczyznach ukazuje łącznie 76 gwar kasz. (wg stanu ok. 1910). M. Rudnicki na początku lat dwudziestych dowiedział się od studentów z Pom. i Gd., że Lorentz przygotowuje takie dzieło, postanowił więc kupić od niego rps, gdyż uważał, że opublikowanie tekstu niem. „byłoby działaniem na szkodę państwa pol. i ludności pol.-kasz.” Wersja pol. wymagała też „usunięcia onomastycznego nalotu niemieckiego i dotarcia do właściwych nazw polskich i kaszubskich”, co doprowadziło do powstania publ. Lorentza
Polskie i kaszubskie nazwy miejscowości na Pomorzu kaszubskim (P. 1923). Długo zabiegano o odpowiednie czcionki, a najtrudniejsze okazało się tłum., które wziął na siebie Rudnicki. Ukazała się w 1000 egz. Większość ich była w Instytucie, gdy wkroczyli Niemcy, niszcząc je lub wywożąc. Część rękopisu ocalała. Obejmuje ona dwa teksty: oryginał Lorentza i tłum. Rudnickiego, które jest interlinearne (nie przepisywał przykładów kasz.). Na początku Lorentz podał wiadomości z hist. kaszubszczyzny i piśmiennictwa pom., a potem metodą młodogramatyczną opisał kaszubszczyznę traktowaną autonomicznie, z odniesieniem do stanu ps. i jakiegoś „pomorskiego”, z koncentracją na systematycznej i drobiazgowej prezentacji poszczególnych kwestii wg przyjętych podziałów gwarowych, przy czym wywody opatrzył ogromem przykładów z dokładną geogr. lokalizacją. Ujęcie opisowe często uzupełniał informacjami diachronicznymi, odwołując się do materiałów z dobrze mu znanych zabytków kasz. jęz. czy z Ceynowy. Czerpał je także z kasz. literatury pięknej, np. Derdowski. Najszczegółowiej opisał fonetykę, potem fleksję, mniej już
słowotwórstwo, a rozdział o składni dotyczy tylko pojęć wstępnych i zdania pojedynczego, w dużym zakresie wpływów języka niemieckiego, gdyż ostatni zeszyt rękopisu zawierający opis zdania złożonego spłonął (gramatyki kaszubskie, F. Lorentz).