Mapa serwisu | Słowniki gwarowe

Słowniki gwarowe

Halina Karaś

 
Słowniki gwar Kielecczyzny (Małopolski środkowej I)
 
Badania słownictwa gwar kieleckich mają długą tradycję. Wiele słowniczków gwarowych powstało w II połowie XIX wieku i na początku wieku XX. Szczególnie zasłużeni sa tu: ks. Władysław Siarkowski, Jan Łoś, Zygmunt Wasilewski, Wacław Jaskłowski, a w wieku XX i obecnie: Karol Dejna, autor największego zbioru leksyki kieleckiej, Maciej Rak, twórca pierwszego gwarowego słownika frazeologicznego (wyspecjalizowanego), i Stanisław Cygan, autor popularnego słowniczka gwary świetokrzyskiej, zamieszczonego w jego książce o gwarach Kielecczyzny.
Niemało jest też słowniczków rękopiśmiennych. Jan Łoś w wykazie źródeł zamieszczonym w VI tomie KarłSGP wymienia następujące:
- Adolf Dygasiński, Słowniczek gwary od Szkalmierza (dziś Skalbmierz, wieś w powoiecie Kazimierza Wielka w woj. świętokrzyskim,
- Jan Łoś, Słowniczek gwary opoczyńskiej (niektóre wyrazy z Opatowskiego), prawdopodobnie rozszerzona (?) wersja słowniczka opublikowanego jako dodatek do monografii o gwarze opoczyńskiej w 1886 roku (za tym, że jest to trochę inna wersja, prawdopodobnie poszerzona, przemawia fakt, że to właśnie ją, a nieopublikowany słownik, wymienił sam autor (Jan Łoś) jako źródło KarłSGP) ,
- ks. Władysław Siarkowski, Słowniczek gwary od Mstyczowa,
- ks. Władysław Siarkowski, Słowniczek gwary kieleckiej.
W kartotece Słownika gwar polskich PAN znajduja się rękopiśmienne słowniki gwar wsi: Wilków kielecki (14 000 kartek), Dąbrowa Poduchowna iłżecka (ponad 12 000 kartek), Chotel Czerwony pińczowski (ponad 8 000 kartek), Książnice Wielkie pińczowskie i Radkowice iłżyckie (po ponad 5 000 kartek), Lipnica jędrzejowska, Lgota Gawronna włoszczowska i Wąworków opatowski (po ponad 4 000 kartek).
 
Ks. Władysław Siarkowski, Materiały do etnografii ludu polskiego z okolic Kielc

Pierwszy słowniczekgwarowy ks. Władysław Siarkowski zamieścił w Materiałach do etnografii ludu polskiego z okolic Kielc, cz. I, rozdział 6 Gwara ludowa („Zbiór Wiadomości do Antropologii Krajowej”, t. II, 1878, s. 209-285, słownik: s. 244-259). Opracowanie kss. Siarkowskiego zostało przedrukowane współcześnie (Kielce 2000, do druku przygotowali Lidia Michalska-Bracha i Krzysztof Bracha). Słownik zamieszczony na zawiera 354 wyrazy niepoświadczone w tomie Krakowskie (s. 36-49). W tym samym opracowaniu ks. Siarkowski wcześniej zamieścił też „Spis ciekawszych zwrotów mowy” (98) zebranych ze wsi Masłów, Dyminy, Brzezinki, Suków, Kostomłoty, Posłowice, następnie „Wyrazy, mające dwojakie lub kilkorakie znaczenie” (19 wyrazów), „Wyrazy i wyrażenia mające spólne znaczenie”, „Spis wyrazów wymienionych w dziele Kolberga: Lud serya VIII str. 303-328, których dotąd nie zdarzyło sie nam słyszeć w okolicach kieleckich”.

Sam słowniczek został opracowany stosunkowo starannie. Haseł jest 356, a wyrazów nieco więcej (376), gdyż niekiedy, ale stosunkowo rzadko (w kilkunastu hasłach) w jednym artykule hasłowym omawia się więcej niż jeden wyraz, por. np.
bełkotać, – mówić niezrozumiale, sub. bełkot vel bełkocina.
granda, – rozbój nocny, grandować, – rozbijać w nocy. (Wyraz złodziejski).
grdyk, – pijak, grdykać, – pić wódkę.
grzdula, – guz, wyrzut, bolak; grzdulnąć, – uderzyć tak, że guz wyskoczy.
morka vel pomoscyzna, – powietrze drześte, dżdżyste.
murawne vel murawina, – murawa, miejsce zarosłe trawą.
niezbednica vel brzydnica, – wielka choroba, choroba Śgo Walentego.
obraźnik (mascul.), obraźnicka (fem.) obrażający, -a kogo.
pastorka, pastucha, – pasterka, strzegąca bydła.
poskuta, – posługa, np. muse iść do domu i zrobić poskutę; poskutać, robić posługę.
słapcie vel karpie, – chodaki, trypy, trzewiki, mające podeszwę z drzewa, a wiérzch ze skóry.
słonie, – słońce; posłonne, słonne miejsce, miejsce ku słońcu obrócone.
telbuch (przezwisko), – gruby, niezgrabny; telbuchowaty (adj.).
wybiegać, – rosnąć, np. wybiega chybko brzezina; wybiegły -a -e, rosły.
Niektóre artykuły hasłowe są rozbudowane, gdyż obligatoryjnym składnikom (wyraz, znaczenie) często towarzyszą dodatkowe elementy, takie jak: cytaty, informacja gramatyczna, określenia nacechowania emocjonalnego poszczególnych wyrazów, dokładna lokalizacja (w postaci nazw wsi, w których wyrazy te występują).
Bardzo częsta jest dokumentacja tekstowa. Autor przytacza przede wszystkim przykłady z żywej mowy, także (rzadziej z pieśni), por.
forsa, – przykład, np. dziecko ma do złego forsę z ojca.
gajda, – zanadrze, np. wzionem troche zboża w gajdę.
głębosić, – niepokoić, np. głębosą mie, aby jechać do lasa po dębcáki.
harsc, – gęstwina, np. w tym lesie taki harsc, ze cięzko przedrzéć się.
łabcyć się vel łapcyć, – łakomić się, np. choć bogaty, a łapcył się na skórę zdechłego bydlęcia.
malinowie, – (subst. neutr.) gąszcz malin, np. nie pozenę wołków w gęste malinowie. (Krakowiak).
nieschędliwy -a -e, – nieochędożony, nie lubiący porządku, np. chłopa mám nieschędliwego.
obewrot, – zajęcie, np. sołtys má duzo obewrotów z ludźmi.
oddynkować vel odtynkować, – oddalić, odgrodzić, odseparowac, np. córka odtynkowała się od rodziców.
osławić, – objawić, np. osławiła się Matka Boska pastuszkowi.
rudawina, – krew, np. chory wcora pluł rudawiną.
zdry (adverbinm), – całkiem, nie do zdry, niecałkiem, niezupełnie, np. O pieskowie wybiegli i zdry nie scekali, – O Najświętsą Panienkę zaraz ją poznali. (Kolęda gminna).

Czasem autor podaje odpowiednik ogólnopolski całego cytatu w postaci zdania, np.
armacyć vel arkocyć, – naradzać się, umawiać się, np. chłopi się ześli w izbie i arkocą, aby podnieść płacą skolárzowi, – chłopi się zgromadzili w izbie i naradzają się nad podniesieniem płacy nauczycielowi.
zmamrać się, – znieść się z kim o co, porozumieć się, np. zmamraława się z siedziorką, cy kupi grusek, – porozumieliśmy się z przekupką o kupno gruszek.
Nieco rzadziej pojawia się w różnym zakresie informacja gramatyczna (określenie części mowy, przy rzeczownikach – rodzaj gramatyczny, czasem uwagi o ograniczeniu kategorii liczby, przy przymiotnikach – końcówki rodzajowe, przy czasownikach niektóre formy fleksyjne), np.
kurzáć, – (subst. masc.) węglarz, ten, co wypala węgle z drzewa.
lach, plur. lachy, – gąszcz zarosły leszczyną.
ineli -a -e, (adject.) równy, np. sytko bydło w oborze inele, nié ma ta (tam) mniejsego.
górcaty -a -e, – górzysty.
duskus, – (adverb.) rzeczywiście, w samej rzeczy, np. a duskus widziałam go wcora uchlanego w kárcmie.
seremno (adverb.), – smutno, np. oj tak mi téz seremno, ze nie póde do koscioła.
łubać, – tupać, imperativ. łub, np. na weselisku wiela luda tańcowało i łubało nogami.
Sporadycznie można spotkać przykłady określenia nacechowania stylistyczno-ekspresywnego wyrazów, np.
japa, – (pogardliwie) usta.
micha, – (pogardliwie) kobiéta nierodząca, bezdzietna.;
rzadko również znajdują się w słowniku uwagi o frekwencji przytaczanych nazw, np.
ocenzerować, – obgadać, wyraz ten bardzo rzadko używany.
odchmálić (rzadko używane), – otworzyć, np. trza odchmálić drzwi, bo parno w izbie.
śkumo na ogólach, – wyrażenie bardzo rozpowszechnione, właściwie oznacza: niby to, np. śkumo nie chciała iść za mnie a posła. Zalecali mi się śkumo na ogólach – przyjezdzali do mnie w zgrzebnych kosulach. (Krakowiak).
Nieco częściej natomiast autor dokładnie lokalizuje wyraz, podając nazwę wsi, w której gwarze jest używany, np.
grąba, – miedza (Staro-Chęciny).
naflák, – obcas u buta (Brzeziny).
powołonki gáda (Daleszyce) – wygaduje.
satrzyć, – (Brzeziny) poznać, np. tak się ogarnoł galanto, ze go ledwie satrzyć.
wydma, – (Masłów) nierządnica (ob. widma).
zmacha, – (Chęciny), drab, olbrzym, w ogóle każden wielki (co do wzrostu) człowiek.
 
Ks. Władysław Siarkowski, Słowniczek gwary ludowej z okolic Pińczowa.

Ten zbiorek leksyki opublikowany w 1891 roku w „Sprawozdaniach Komisji Językowej Akademii Umiejętności” (t. IV, s. 335-340) zawiera 162 wyrazy przeważnie odnotowane w parafii Kije pod Pińczowem. Wyrazy zatem mają dokładną lokalizację. Słownik został przedrukowany współcześnie wraz z pozostałymi materiałami etnograficznymi z okolic Pińczowa ks. Siarkowskiego (Kielce 2003, do druku przygotowali: Krzysztof Bracha, Beata Wojciechowska i Licia Michalska-Bracha).
Przedstawiany zbiorek został omówiony przez Stanisław Cygana, który uznał go za ważne źródło do badań nad gwarami Kielecczyzny (Cygan 2003). Na podstawie jego zawartości oraz drugiego słowniczka z oklolic Kielc omówił cechy gwarowe z zakresu fonetyki i fleksji oraz słownictwom które porównał ze zbiorem leksyki kieleckiej z II poł. XX wieku Karola Dejny. Porównanie to pozwoliło mu ukazać zmiany, jakie w niej zaszły, słowa zanikłe, ginące obecnie czy wrezie te, które zachowują żywotność. W słowniku Karola Dejny nie zostały juz poświadczone np. wyrazy: borys, polewka z buraka; garmotka, utłuczone ugotowane ziemniaki zmieszane z barszczem lub żurem; fafuła lub bzówka, polewka z dojrzałych jagód bzu czarnego, zaprawiona mąką i mlekiem; żytniczka, kasza zrobiona z niedojrzałego żyta (za: Cygan 2003, LXXXIII-LXXXVI).

Artykuł hasłowy składa się z następujących elementów: wyraz hasłowy, jego ewentualny wariant fonetyczny lub morfologiczny, czasem opis gramatyczny (głównie określenie części mowy, uwagi o nietypowej odmianie), znaczenie, stosunkowo często cytaty ilustrujące użycie wyrazu, por. np.
alamuśny vel halamuśny, ad. sprzeczny, dokuczliwy. „Mój mąz alamuśny, pobił swoje dzieci.”
kalanica vel kalemba, nakrycie z perzu na chałupie.
bańduch vel bańdos, potrawa ze szczawiu sporządzona.
zgónina vel zgonie, ziarno nie wyczyszczone na bojowisku.
Wyjątkowo zdarza się, by w jednym artykule hasłowym odnotowano wyrazy pokrewne, reprezentujące różne części mowy, por.
przekomarzać się, kłócić się, przekomary, kłótnie.
częściej natomiast w główce hasła pojawia się cała fraza, zdanie, w którym osobliwy, typowo gwarowy jest tylko jeden wyraz, por. 
salantuje między ludźmi, zem skąpa. Obnosi się między ludźmi, żem skąpa.
spędu nie mám iść do kumoski, - nie mam sposobności iść do kumoski.
wypośladować sobie tego z głowy nie mogłam, wyperswadować sobie go, tego...;
gdzie wyrazem hasłowym winny być salantować, spęd, wypośladować.
Egzemplifikacja tekstowa pojawia się w 47 hasłach, a więc stosunkowo często, por. np.
dworować, wychodzić na potrzebę na dwór. „Mojá matusia téj nocy nie dworowali.”
chyl, sub. miejsce otwarte. „Lepiéj za płotem niż na chylu”.
niezbęda, wzgarda. „Cyni Bogu i ludziom przez swe postępki niezbędę.”
odporać, odradzać. „Odporam mu, zeby nie sedł na jarmark.”
pokorać, podołać. „pokorać mu nie mogłam.”
poskucić, dopomagać. „Nie ma mi kto w domu poskucić, musę sama w domu wsycko robić.”
smagło, adv., pośpiesznie, raźno. „Nie mogę iść smagło, bo parno.”
zchodek, koniec. „Byłam na zchodku tygodnia w mieście.”

W kilku hasłach pojawia się dokładniejsza lokalizacja w postaci nazwy wsi podpińczowskiej, por.
heksdum, adv., natychmiast (Chroberz).
wark, adj., niedobry, dokuczliwy (Morawica).
lub porównania ze słownikiem Lindego czy Kolbergiem, por.
bezmian, w Krak. (Kolberg) przezmian – waga do mięsa.
cieciora, soczewica. W słow. Lindego – groch włoski.
gorlić się, przegorlać się, przemawiać się. W słow. Lindego słowo to ma odmienne znaczenie.
gruzołek, (U Lindego gruzołka) – bryłka, grudka.
Autor stosuje najczęściej definicje realnoznaczeniowe, opisowe, lub synonimiczne (odpowiednik literacki), trzy razy zamiast definicji występuje cytat, na którego podstawie można zrekonstruowac znaczenie, por.
chargotać, psy chargotały na dziada.
ćmić, ćmi mi w gębie ząb.
kozub, jak désc na wiosnę pada, to kozub z ziemie zdejmie.
Słowniczek pińczowski ks. Władysława Skierkowskiego to cenne świadectwo gwarowej leksyki dziewiętnastowiecznej z okolic Pińczowa.
 
Jan Łoś, Gwara opoczyńska. Studium dialektologiczne
Słownikgwary opoczyńskiej Jana Łosia z roku 1886 został dołączony do jego monografii poświęconej Opoczyńskiemu (Gwara opoczyńska. Studium dialektologiczne, „Rozprawy i Sprawozdania z Posiedzeń Wydziału Filologicznego Akademii Umiejętności”, t. IX, Kraków 1886, s. 147-190). Praca, oparta na materiałach zebranych przez autora w rodzinnej wsi Mikulowicach i innych wsiach okolicznych, zawiera opis różnych działów gramatyki oraz słowniczek wydzielony na s. 182-190.
Słownik liczy 370 haseł i tyleż wyrazów, gdyż każda jednostka leksykalna została opracowana osobno w odróżnieniu od większości słowniczków tego okresu, w których często w jednym haśle omawiano kilka wyrazów pokrewnych. Tu wyrazy pokrewne (jest ich jednak niewiele) zawsze stanowią odrębne hasła, por. np.
guzdrać śe: robić co powoli
guzdráła: ten co robi powoli
kupa: stos, wiele
do kupy: razem (pod literą k)
latoś: tego roku
latosi: tegoroczny
likować: leczyć
liki: lekarstwa
straśńe: bardzo
strasecńe: bardzo.
Wyjątek stanowi hasło, w którym występuje 5 synonimów na określenie niedołęgi, por,
ńedojda: niémrawa: ńedołęnga: ńezdara: ńezguła} niedołęga.
            Słowniczek Łosia jest w zasadzie indeksem wyrazów z podanymi znaczeniami. Najczęściej występują definicje synonimiczne w postaci ówczesnego odpowiednika literackiego, np.
kómasy: komary
latoeř: nietoperz
mory: niecierpliwość
uonorny: hardy
sodóma: burza.
Drugi, często stosowany typ definicji to definicje realnoznaczeniowe, opisowe, np.
skǫmpicá: kobieta skapa.
grochovcysko: pole na którém rósł groch
kopystka: drewniana wąska deszczka oblana smołą z piaskiem do gładzenia kosy, po naostrzeniu jéj na osełce.
uokopisko: pewna ilość ograbionego siana, z którego ma być postawiona kopa
tranzelka: uzda na konia.
Inny typ definicji występuje rzadziej, np. zakresowe, por.
gavořyć: o niemowlęciu
χłeptać: pić (o zwierzętach).
Zupełnie wyjątkowo pojawiają się pewne elementy informacji gramatycznej, np. okreslenie rodzaju gramatycznego rzeczownika, por.
kroev: (fem.) belka na któréj opierają się łaty
knoe (neutr.): końce słomy użętéj i złożonéj w snopek.
Niemało jest też słowniczków rękopiśmiennych. Jan Łoś w wykazie źródeł zamieszczonym w VI tomie KarłSGP wymienia następujące:
- Adolf Dygasiński, Słowniczek gwary od Szkalmierza (dziś Skalbmierz, wieś w powoiecie Kazimierza Wielka w woj. świętokrzyskim,
- Jan Łoś, Słowniczek gwary opoczyńskiej (niektóre wyrazy z Opatowskiego), prawdopodobnie rozszerzona (?) wersja słowniczka opublikowanego jako dodatek do monografii o gwarze opoczyńskiej w 1886 roku (za tym, że jest to trochę inna wersja, prawdopodobnie poszerzona, przemawia fakt, że to właśnie ją, a nieopublikowany słownik, wymienił sam autor (Jan Łoś) jako źródło KarłSGP) ,
 
Zygmunt Wasilewski, Słowniczek wyrazów ludowych we wsi Jaksicach
Słowniczek wyrazów ludowych we wsi Jaksicach Zygmunt Wasilewski opublikował w 1899 roku („Prace Filologiczne”, t. V, s. 90-98). Wieś Jaksice, wówczas gm. koszycka, pow. pińczowski, gub. kielecka, dziś administracyjnie należy do gminy Koszyce, w powiecie proszowickim, województwie małopolskim. Słownik obejmuje zbiór 212 haseł (i tyle samo wyrazów) ułożonych w porządku alfabetycznym z dodatkową osobno wydzieloną grupą 17 frazeologizmów (nazwanych przez autora „zwrotami mowy”), np. umrzeć pod swoim dachem = umrzeć w swojej parafii; żenić się do chałupy – zamieszkać przy rodzicach żony.
Artykuł hasłowy składa się na ogół z wyrazu hasłowego i jego znaczenia, np.
chmalnąć – uderzyć (w twarz);
hamera – zamieć śnieżna, wiatr silny;
zdeźniejsy – pożywniejszy;
ale często są również porównania ze słownikiem Lindem i innymi opracowaniami, np. ze zbiorem Rafała Lubicza (pseudonim Hieronima Łopacińskiego), Michała Federowskiego czy ks. Władysława Siarkowskiego, por. np. hasła:
gubanie – ubiór, odzież, Linde: gubać – podkasać, ugubiać się, kraińskie i wind. guba – fałda;
frygnąć – rzucić (p. Lubicz: frygać. Pr. filol. IV, 195);
samozyjca – kawaler (wymawiają nieraz samosyjca), por. u Siarkows.
Sporadycznie pojawiają się inne elementy, np. cytaty ilustrujące uzycie wyrazu w odpowiednim kontekscie, por. np.
kalkuracyja – spryt, nijaki kalkuracyi we łbie ni ma;
przerzec – przemówić, jak go wodą oblali, dopiero przerzek.
Słownik gwary Jaksic razem z drugim zbiorem leksykalnym Zygmunta Wasilewskiego został szczegółowo omówiony przez Stanisława Cygana (zob. szerzej o słowniku: Cygan 2002).
 
Wacław J. Jaskłowski, Wieś Mnichów w powiecie jędrzejowskim
Słownik wyrazów ze wsi Mnichów w powiecie jędrzejowskim to osobna część monografii Wieś Mnichów w powiecie jędrzejowskim (1904) autorstwa
 
 
 
Wacława J. Jaskłowskiego . Słownik, znajdujący się na s. 203-205 w rozdziale XII „Właściwości mowy i słownictwa”, liczy 239 wyrazów (za: Cygan 2005, 19).
Wśród przykładów leksyki gwarowej odnotowanej przez Wacława Jaskłowskiego z początku XX wieku można wymienić za Stanisławem Cyganem (jw., s.. 20): frymuźnica – strojnica, ogoziały – wystudzony, skozaczeć – o kobiecie – zejść z drogi cnoty, prawnik – pieniacz, ruszak – złodziej.
 
Karol Dejna, Słownictwo ludowe z terenów województw kieleckiego i łódzkiego

Słownik Karola Dejny to największy zbiór leksyki gwar Małopolski środkowo-północnej. Obejmuje więc pod względem dialektalnym Kielecczyznę, Łęczyckie i część Sieradzkiego.
Zawiera ponad 20 000 wyrazów podanych w układzie alfabetycznym. Został opublikowany w 12 częściach w kolejnych tomach „Rozpraw Komisji Jezykowej Łódzkiego Towarzystwa Naukowego” (zob. Karol Dejna, Słownictwo ludowe z terenów województw kieleckiego i łódzkiego, „Rozprawy Komisji Językowej ŁTN”: 1974, XX, s. 189-277 (A-B); 1975, XXI, s. 135-290 (C-D);1976, XXII s. 135-268 (E-J); 1977, XXIII, s. 147-290 (K); 1978, XXIV, s. 149-274 (L-M); 1979, XXV, s. 123-276 (N-Ó); 1980, XXVI, s. 117-257 (P-Por); 1981, XXVII, s. 129-281 (Pos-R); 1982, XXVIII, s. 119-261 (S-Sy); 1983, XXIX, s. 83-233 (Sz-U); 1984, XXX, s.91-213 (W); 1985, XXXI, s. 143-265 (Z-Ż)).
Jest to słownik o charakterze dyferencyjnym, ale autor inaczej rozumie kryterium dyferencyjności niż np. autorzy Słownika gwar polskich PAN, a więc nie jako odrębność od języka ogólnopolskiego, ale jako odrębność leksykalną danej gwary w stosunku do innych gwar ludowych. Przyjętą przez siebie zasadę ustalania zakresu słownictwa gwarowego określa i uzasadnia następująco:
Do słownictwa gwarowego należy zaliczyć nie tylko wyrazy nie spotykane w inwentarzu wyrazów języka ogólnonarodowego, ale także i przede wszystkim zespół wyrazów, które tak jak inne cechy gwarowe (..) wyróżniają daną gwarę od pozostałych. Zaliczanie do słownictwa gwarowego tylko wyrazów nie spotykanych w języku ogólnonarodowym jest niesłuszne, ponieważ wyraz obcy językowi ogólnonarodowemu może nie należeć do słownictwa gwarowego – jeśli występuje we wszystkich gwarach i przez to żadnej z nich nie wyróżnia (np. paprzyca, słupica, góra ‘strych nad chałupą’) – i odwrotnie: wyraz wspólny jakiejś gwarze i językowi ogólnonarodowemu bardzo często należy do słownictwa gwarowego – jeśli występuje tylko w części gwar (np. chaber w stosunku do głowacz; babka : starka, dziadek : starzyk; świerk : skrzek) (Dejna 1974: 192, tj. DejSLKŁ I: 192). 
Przyjęcie takiej zasady nie jest łatwe w realizacji w praktyce leksykograficznej, co zresztą podkreśla sam autor, przede wszystkim dlatego, że nie zawsze znane i zbadane jest terytorialne zróżnicowanie leksyki gwarowej. 
Słownictwo ludowe z województwa kieleckiego i łódzkiego Karola Dejny ma podstawę materiałową – co prawda – opartą na eksploracji terenowej, ale nie była ona prowadzona specjalnie dla potrzeb słownika. Materiał językowy został zebrany podczas badań systemu fonologicznego i gramatycznego gwar wymienionego obszaru, który następnie stał się podstawą opracowania Atlasu gwarowego województwa kieleckiego (Dejna 1962-1968). DejSLKŁ bazuje zatem na wspomnianych materiałach, odsyłając do wymienionego atlasu, co znacznie utrudnia odbiorcy poszukiwanie informacji o wyrazie. Uzupełnieniem materiałów atlasowych są przykłady wydobyte z 25 prac magisterskich pisanych pod kierunkiem K. Dejny oraz rękopiśmienne zbiory kilkorga językoznawców (m.in. Piotra Galasa, Marii Kamińskiej). Tak zebrany materiał ma wiele braków, przede wszystkim jest nierównomierny i zróżnicowany pod względem wartości, co najważniejsze, często wyrazy notowane dla potrzeb badań fonetyczno-gramatycznych nie występują w szerszym kontekście, co również utrudnia badania znaczeń. Z leksykograficznego punktu widzenia w omawianym słowniku brakuje przede wszystkim dobrej dokumentacji tekstowej, co wiąże się z opisanym wyżej sposobem pozyskiwania materiału leksykalnego.
Właściwa część słownikowa jest poprzedzona wstępem, w którym – oprócz innych danych – wyłożono szczegółowe zasady redakcyjne, w tym omówiono skrótowo strukturę artykułu hasłowego.
Ponieważ pierwotnie materiały gwarowe były zbierane w innym celu niż opracowanie słownika, dlatego też zaciążyło to na całym opracowaniu ze względu na brak szerszych kontekstów. Dłuższych cytatów, przykładów uzyć wyrazów w szerszym kontekście w słowniku Dejny znajduje sie bardzo mało.

Bardzo dobrze została natomiast przedstawiona charakterystyka gramatyczna uwzględnionych wyrazów, gdyż regularnie zbierano takie informacje podczas badań. Co prawda – część poświęcona informacji gramatycznej nie jest zbyt duża. Jest to informacja podstawowa, konsekwentnie na ogół stosowana, choć ograniczona do niektórych form, np. D. lp. rzeczowników, rzadko formy innych przypadków zależnych, końcówek rodzajowych przymiotnika, końcówek lub zakończeń liczebnika, por. np.
brandziel, -a; brajtówka, -i; brataniec, -ńca; brążek, -żka; brodło, -a; brzytew, -twy, bydlę, -ęcia;
barani, -a, -e; biały, -a, -e; bielszy, -a, -e; biedny, -a, -e; biedniejszy, -a, -e; blady, -a, -e; bladszy, -a, -e; bledszy, -a, -e; brzydki, -a, -e;
pięć, -u, -i; piętnaście, -stu; pięćdziesiąt, -sięciu; -i; pięćset, -ciuset; pięcioro, -rga;
piąty, -a, -e; piętnasty, -a, -e;
ajno ‘partykuła potwierdzająca, tak’; ani a.‘ts., spójnik’; b. ‘partykuła przecząca’; za ‘ts.’: przyimek łączący się: a. z instr.; b. z acc.; c. z gen.
Uzupełniają ją jednak liczne formy fleksyjne przytaczane w obrębie całego artykułu hasłowego jako swoista dokumentacja tekstowa.
Wyrazy hasłowe są notowane w postaci uogólnionej, sprowadzonej od względem fonetycznym do postaci ogólnopolskiej lub do niego zbliżonej w odniesieniu do wyrazów typowo gwarowych bez odpowiedników formalnych w polszczyźnie ogólnej. Przykłady form przytaczane w artykule hasłowych i cytaty wystepują w transkrypcji fonetycznej, np.
mokradle, a ‘podmokły grunt, bagnisty, trzęsawisko’: zob. AGKiel mp. 659; mokradle 12, 31, mokradlå33, opažeľiska – mokradle 84, vytšymałe na mokradle acc.sg. 27, mokradle acc. sg. 57, po mokradlaχ 33, v mokradlaχ 57, na mokradlak loc. pl 91. Por. chrap, ligawica, mokradeł, mokradla, mokradle, mokradło, mokralnia, mokrzalec, mokrzyzna, oparzelisko, parzch, przepadlisko, przepadzisko, sap, sapowata ziemia, smug, trzęsawa, trzęsawica, trzęsawisko, trzęsiawa, wyzieblisko, zapadlisko, zimnica, żegawica, żygawiec.
W słowniku zastosowano także wiele odsyłaczy (por. wyżej), w tym liczne odesłania do synonimów.  Cenne w słowniku jest także odsyłanie do Atlasu gwar Kielecczyzny, dzięki czemu można łatwo porównać te materiały.
            Bogactwo form gramatycznych podawanych w części przeznaczonej zazwyczaj w słownikach na dokumentację tekstową jest ogromne. Niektóre hasła (por. np. pies) zawierają pełny paradygmat, wszystkie formy dokładnie zlokalizowane.
            W słowniku Karola Dejny najczęstszym sposobem kwalifikowania wyrazów jest przytaczanie opinii użytkowników gwary, którzy je określają następująco: downo/downi/kiej/kiedyś – dziś, po downemu, po starowiesku, z downa – tero, teros, po starymyu, po staremu – po terajsemu/ po terajsymu/po nowemu/po nowymu (zob. Cygan 2007: 154). Rzadko natomiast autor stosuje typowe kwalifikatory w postaci skrótów (głównie stylistyczno-ekspresywne).
            Słownik Karola Dejny ze względu na bogactwo materiału leksykalnego (w tym także gramatycznego i fonetycznego – duża liczba odnotowanych wariantów fonetycznych) może słuzyć jako znakomite źródło do badań nad gwarami Kielecczyzny czy jako podstawa porównawcza dla badań nad słownictwem innych regionów.
 
Słowniczek [gwary świętokrzyskiej] Stanisława Cygana
 

Słowniczek ten stanowi wyodrębnioną – czwartą – część pracy Stanisława Cygana Z gwary świętokrzyskiej. Świat dawnej wsi w relacjach mieszkańców. Pogwarki. Twórczość ludowa. Słowniczek (Kielce 2009, słowniczek: s. 307-401. Publikacja ta to pierwszy, tak obszerny zbiór tekstów mówionych i częściowo pisanych (twórczość ludowa) mieszkańców wsi regionu kieleckiego opatrzony słownikiem gwarowym, podstawowymi wiadomościami o gwarach Kielecczyzny i wyborem bibliografii. Opracowanie jest adresowane do różnorodnych grup odbiorców, a więc przede wszystkim do miłośników kultury ludowej, folklorystów, osób zainteresowanych gwarą i ogólniej regionem świętokrzyskim, także do nauczycieli zarówno języka polskiego, jak i nauczycieli regionalistów realizujących fakultatywną obecnie regionalną ścieżkę edukacyjną.
Słownik zawiera 1050 haseł w układzie alfabetycznym. Ma charakter dyferencyjny, a więc zawiera leksykę różną od ogolnopolskiej. Na strukturę artykułu hasłowego skladają się następujące elementy: a) wyraz hasłowy, niekiedy informacja gramatyczna (zwłaszcza wtedy, gdy są tu widoczne różnice w porównaniu z językiem ogólnym, np. inny rodzaj gramatyczny rzeczownika), rzadko kwalifikatory (np. chronologiczny czy ekspresywny), znaczenie (często definicje synonimiczne), przykłady użyć wyrazu hasłowego (liczba cytatów jest zróżnicowana, zależna od liczby poświadczeń w tekstach gwarowych), por. np. hasła:

suchotnica przen. ‘przyrząd służący do odtłuszczania mleka; in. odciagaczka, wirówka, centryfuga’: Albo się godało łodciągacka, abi suchotnica. Te śmietane się łoddzialało łod mleka, to ta suchotnica beła.
tarachy często w lmn ‘ostatki słomy, brudy, nieczystości, resztki słomy, np. pozostałe po wymłóceniu plewy, grubsze kłoski’: Jeden stoł i te tarachy łodrzucoł spod maszyny. Ło ile tam tych tarachów beło, ile brudu, jaki kurz łod maszyny.
zabocyć, rzad. zabocywać ‘zapomnieć, zapominać’: Pech chcioł, ze zabocełem legitymacyji niewidomych i ten kolega tyz zaboceł. Jo wiedziałam wszystko, bo dzisiaj to już troche zabocuje, juz nie pamietom, tag jagzem pamietała downi, ale jo miała pamieć tako, ze beło posukać.
 
Słownik frazeologiczny gwary Dębna w Górach Świętokrzyskich Macieja Raka
 

Słownik Macieja Raka jest pierwszym słownikiem gwarowym typowo specjalistycznym – frazeologicznym, poświęconym wyłącznie frazeologii funkcjonującej w gwarze wsi Dębno w Górach Świętokrzyskich. Opublikowany w Krakowie w 2005 roku (ss. 159) składa się ze wstępu (s. 7-18) i właściwej części słownikowej (s. 21-157). We wstępie autor przedstawił założenia metodologiczne, cel słownika, jego charakter, adresata, materiał, podstawowe wiadomości o systemie gwary badanej wsi oraz zasady redakcyjne.
Słownik zawiera opis 600 gwarowych związków frazeologicznych, różnych od znanych w polszczyźnie ogólnej, a więc ma charakter dyferencyjny. Rónice dotyczą zarówno semantyki, jak i postaci formalnej notowanych frazeologizmów. Związek frazeologiczny autor ujmuje wąsko jako „utrwalone połączenie przynajmniej dwóch wyrazów, których znaczenie nie jest suma znaczeń poszczególnych elementów składowych (całość została zleksykalizowana)” (RakSF 12).
Przewidywany adresat słownika to każdy użytkownik odmiany ogólnopolskiej i gwary kieleckiej, a zatem RakSF kierowany jest do szerokiego kręgu odbiorców. Autor deklaruje, że moga korzystać z niego dialektolodzy, etnografowie i wszyscy zainteresowani gwarą Kielecczyzny. Mimo zatem niewątpliwie naukowego charakteru słownika i jego profesjonalnego opracowania wzgląd na adresata spowodował rezygnację z zapisu fonetycznego i zastosowanie pisowni uproszczonej, wykorzystującej znaki standardowe z wyjątkiem á na określenie a pochylonego (ścieśnionego).
Autor słownika wykorzystał najlepsze istniejące założenia metodologiczne i zasady redakcyjne stosowane w różnych polskich dziełach leksykograficznych, przedstawiając je we wstępie i określając następująco cel takiego rozwiązania:
Głównym zamiarem było, aby Słownik, łącząc najtrafniejsze pomysły leksykograficzne, był możliwie najbardziej przystępny zarówno dla językoznawcy, dialektologa, etnografa, jak i dla uzytkownika gwary Dębna (RakSF 8).
I tak za Słownikiem gwary orawskiej Józefa Kąsia wprowadził rozbudowane cytaty, które wnoszą informacje o charakterze etnograficznym i uzupełniają definicje. Przy słownikowej prezentacji frazeologizmów jako semantycznych odpowiedników pojedynczych wyrazw wykorzystał zasady redakcyjne Słownika współczesnego jezyka polskiego pod red. Bogusława Dunaja. Z kolei z Innego Słownika języka polskiego pod red. Mirosława Bańki przejął sposób definiowania wyrazów hasłowych, tj. zastosował definicje pełnozdaniowe, kontekstowe, które – jak podkreśla – wykluczają encyklopedyczność i sztuczność. Za Słownikiem polskich leksemów potocznych pod red. Władysława Lubasia związkom frazeologicznym przypisał kategorię części mowy, „tym samym konsekwentnie uznając je za odpowiedniki jednowyrazowych leksemów” (RakSF 7).
Podstawą materiałową słownika są nagrania i zapisy luźnych rozmów dokonane przez autora – autochtona, językoznawcę – dialektologa, polonistę, co gwarantuje „pewność” materiału i jego dobre opracowanie.

Słownik ma układ alfabetyczny, a kolejność haseł wyznacza pierwszy samodzielny człon związku frazeologicznego, nawet wtedy, gdy ma charakter fakutatywny. Frazeologizmy zawierające czasownik zostały odnotowane z uwzględnieniem par aspektowych i iteratywności, czyli przytaczana jest forma niedokonana, dokonana i następnie częstotliwa, np.
JEŚ – ZJEŚ – JÁDAĆ JEDNYM ZEBEM, cz. ‘mówimy, że ktoś je jednym zebem, jesli je bardzo powoli, gdyz nie jest głodny albo potrawa mu nie smakuje’: A: - A cóz tak dzisiáj jeta jednym zebem. Musiała wás chyba ciotka napaś, bo inacy jak weńdzieta do domu, to zara wołáta o jádło. Jadłyśta co u ni? : B: jedlimy zupe i rybe. A: - to dzisiáj rybe smazeła? A rzeczywiście, bo dzisiáj przecie piotek. Ale u nas ryby nie bedzie, zrobie blinów i tyz musi być.
Oprócz wspomnianych wyżej definicji pełnozdaniowych, które ilustruje przytoczone powyżej hasło, opracowywanych na wzór ISJP, autor stosuje (za Józefem Kąsiem) definicje synonimiczne wprowadzane formułą to samo co... przy związkach będących synonimami innych frazeologizmów gwarowych, por.
JEŚ – ZJEŚ – JÁDAĆ NIE SWOJOM GEBOM cz. to samo co JEŚ – ZJEŚ – JÁDAĆ JEDNYM ZEBEM: Jak Wicu do nás przyjedzie, to nigdy a nigdy nie zje tak normalnie. Napije sie ino kawy, bo o kawe sie dopóminá, ale, jak tam co ugotuje, jakich pierogów, czy cego to ile sie trza naprosić, zeby co nie bodź zjád. Prawie nigdy nic nie zje, a jak juz je, to nie swojom gebom, tak podłubie, pogryzie i zostawi (...).
Oprócz tego odsyłacza wewnętrznego pełniącego funkcję definicji synonimicznej) w słowniku występuje także drugi typ odsyłaczy: zob. fraz.; który odsyła od leksemu będącego składnikiem wymiennym związku do właściwego artykułu hasłowego, w którym omóiono ten frazeologizm, por. np.
KŁÓCIĆ SIE zob. fraz. SWARZYĆ SIE [KŁÓCIĆ SIE] O SKÓRKE ZE WSY.
Warto jeszcze podkreŚlić, że w sowniku zastosowano 3 rodzaje nawiasów:
- nawias klamrowy {} wskazuje na wypełnienie pozycji składniowej przez samodzielny leksem, np. DOBRZE Z {kimsik} GÁDAĆ,
- nawias kwadratowy [] zawiera element wymienny hasła, np. DAĆ [ODDAĆ] {komusik} CÓRKE ZA KAPELUS,
- nawias okrągły () zawiera fakultatywny człon hasła, np. {ktosik} (NAWET) GÓWNA Z PROGU NIE ZEPCHNIE.
Jak już wspomniano, każdemu frazeologizmowi przypisano kategorię części mowy, stosując tu nowsze klasyfikacje wyrazów na części mowy.
Oto przykłady kilku haseł ilustrujących budowę artykułu hasłowego i zastosowane rozwiązania redakcyjne, a zwłaszcza przypisane związkom frazeologicznym kategorie części mowy, takie jak: czasownik, dopowiedzenie (frazeologizm, który nie wchodzi w związki składniowe z innymi wyrazami, stanowi samodzielną strukturę zdaniową), modulant (jednostka frazeologiczna waloryzująca sąd oraz określająca zakres jego treści), operator metatekstowy (konstrukcja wspierająca tworzenie tekstu, sygnalizująca trwanie kontaktu między rozmówcami oraz wprowadzająca temat wypowiedzi i jego wyjaśnienie), przymiotnik, przysłówek, rzeczownik, wykrzyknienie:
ZIELONÁ BIEDA rz. to samo co GŁUPOTA ZIELONÁ: Z ty nasy Maryny widać bedzie taká zieloná bieda. Wszyskiego i wszyskich sie wstydzi. (...)
MRÓZ ROGI ZBIJÁ – ZBIJE dop. ‘mówimy, że mróz rogi zbieł, jeśli po okresie bardzo mroźnym nastapiła odwilż’: Z rana troche przepuścieło, mróz rogi zbieł, bo zaceno ze strzechy kapać, ale terá znowu zimno, zeby chociáz jabłonki nie przemarzły.
(NAWET) SIE PIES NIE SPYTÁ {o kogosik, o cosik} mod. ‘mówimy, że nawet sie pies nie spytá o kogosik albo o cosik, jeśli nikt nie wykazuje zainteresowania jakąś osobą lub rzeczą’: Pojecháł mój chłop na jarmak do Bodzentyna te dwa kónie sprzedać. Ale cóz, wcale nie sprzedáł, nawet sie pies nie spyto kónia. (...)
NIE GŁOWA, NIE ROZUM oper. met. ‘mówimy: nie głowa, nie rozum, gdy rozmawiamy o ciężkich dla nas przeżyciach. Wyrażeniem tym dajemy do zrozumienia naszemu rozmwcy, że nie możemy sobie poradzić z trudną sytuacją’: A tak se myślałam, (...)
NIE KRZCIĆ RAKÓW {z kimsik} II wykrz. ‘jesli ktoś bezczelnie zwraca się do nas po imieniu albo zachowuje sie tak, jakbysmy byli w długiej zażyłości, wówczas oburzeni mówimy do tej osoby, iż z niom raków nie krzcielimy’: Co ty gówniárzu, bedzies sie do mnie odzywáł jak do kolezanki?! jaka já jezdem Mańka dlá ciebie? Raków z tobom nie krzciełam! Jak bedzies kciáł, to zará do matki pude, a jci dá po goły dupie, to bedzies wiedziáł!
 Słownik frazeologiczny gwary Dębna Macieja Raka jest przykładem bardzo interesującego opracowania leksykograficznego, rozpoczynającego – miejmy nadzieję serię – nowego typu słowników gwarowych. O jego wartości naukowej decyduje obszerny materiał językowy i bardzo dobre opracowanie nawiązujące do najlepszych rozwiązań metodologiczno-redakcyjnych w polskiej leksykografii (nie tylko gwarowej).
 
 
Literatura cytowana:
Opracowania:
Stanisław Cygan, 1997, Stan badań nad gwarami kieleckimi, [w:] Tradycja badań dialektologicznych w Polsce, pod red. Henryki Sędziak, Olsztyn, s. 102-118.
Stanisław Cygan, 2002, Gwara w pracach etnograficznych Zygmunta Wasilewskiego, [w:] Zygmunt Wasilewski: polityk – krytyk – regionalista, pod red. Marty Meduckiej, Kielce 2002, s. 145-160.
Stanisław Cygan, 2003, Materiały etnograficzne Władysława Siarkowskiego z okolic Pińczowa jako źródło do badań nad gwarami polskimi, [w:] Ks. Władysław Siarkowski, Materiały do etnografii ludu polskiego z okolic Pińczowa, do druku przygotowali: Krzysztof Bracha, Beata Wojciechowska i Lidia Michalska-Bracha, Kielce 2003, s. LXXIII-XC.
Stanisław Cygan, 2005, Ludoznawcze zainteresowania kieleckiej inteligencji, [w:] Z tradycji i dorobku inteligencji kieleckiej w XIX i XX wieku, pod red. Marty Meduckiej, Kielce, s. 11-27.
Stanisław Cygan, 2007, Sposoby kwalifikowania wyrazów przez użytkowników gwary (na przykładzie zbioru leksyki Karola Dejny Słownictwo ludowe z terenu byłych województw kieleckiego i łódzkiego, [w:] W kręgu dialektów i folkloru. Prace ofiarowane Doktor Teresie Gołębiowskiej, Docent Wandzie Pomianowskiej i Docent Zofii Stamirowskiej, pod red. S. Cygana, Kielce 2007, s. 149-168.
Halina Karaś, 2011, Polska leksykografia gwarowa, Warszawa.
Kazimierz Woźniak, 2000, Stan polskiej leksykografii gwarowej pod koniec XX wieku, [w:] Słowiańskie słowniki gwarowe, pod red. Hannny Popowskiej-Taborskiej, Warszawa, s. 17-51.
 
Słowniki:
Stanisław Cygan, Słowniczek, [w:] tegoż, Z gwary świętokrzyskiej. Świat dawnej wsi w relacjach mieszkańców. Pogwarki. Twórczość ludowa. Słowniczek, Kielce 2009.
Karol Dejna, Słownictwo ludowe z terenów województw kieleckiego i łódzkiego, „Rozprawy Komisji Językowej ŁTN”: 1974, XX, s. 189-277 (A-B); 1975, XXI, s. 135-290 (C-D);1976, XXII s. 135-268 (E-J); 1977, XXIII, s. 147-290 (K); 1978, XXIV, s. 149-274 (L-M); 1979, XXV, s. 123-276 (N-Ó); 1980, XXVI, s. 117-257 (P-Por); 1981, XXVII, s. 129-281 (Pos-R); 1982, XXVIII, s. 119-261 (S-Sy); 1983, XXIX, s. 83-233 (Sz-U); 1984, XXX, s.91-213 (W); 1985, XXXI, s. 143-265 (Z-Ż).
Wacław J. Jaskłowski, Słownik wyrazów ze wsi Mnichów, w tegoż: Wieś Mnichów w powiecie jędrzejowskim, „Wisła” XVIII, 1904, s. 1-24, 73-88, 177-205, słownik: s. 203-205.
Hieronim Łopaciński, Przyczynki do nowego słownika języka polskiego (słownik wyrazów ludowych z Lubelskiego i innych okolic Królestwa Polskiego, cz. I „Prace Filologiczne” 1893, t. IV, s. 173-279; cz. II: „Prace Filologiczne” 1899, t. V, s. 681-976.
Maciej Rak, Słownik frazeologiczny gwary Dębna w Górach Świętokrzyskich, Kraków 2005.
Ks. Władysław Siarkowski, Materiały do etnografii ludu polskiego z okolic Kielc, cz. I, rozdział 6, Gwara ludowa, „Zbiór Wiadomości do Antropologii Krajowej”, t. II, 1878, s. 209-285, słownik: s. 244-259; przedruk: Kielce 2000, do druku przygotowali Lidia Michalska-Bracha i Krzysztof Bracha.
Ks. Władysław Siarkowski, Słowniczek gwary ludowej z okolic Pińczowa. „Sprawozdania Komisji Językowej Akademii Umiejętności” 1891, t. IV, s. 335-340.
Zygmunt Wasilewski, Słowniczek wyrazów ludowych we wsi Jaksicach, „Prace Filologiczne” 1899, t. V, s. 90-98).
 
 
 
 
 

 

 

ISBN: 978-83-62844-10-4 © by Authors. Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (Program Operacyjny: „Dziedzictwo kulturowe / Kultura ludowa”). Wykonanie: ITKS