Mapa serwisu | Strój kurpiowski Puszczy Białej

Kultura ludowa

Karolina Bielenin-Lenczowska, Kinga Bastek, Ewelina Kwapień
Spis treści
Wstęp
Strój
Zwyczaje
Dom
Kuchnia

 

Strój kurpiowski Puszczy Białej
Kurpiowska Puszcza Biała, rozpada się na dwie grupy, których granice wytacza cały szereg przejawów kultury ludowej: zachodnio- południową zgrupowaną wokoło Pniewa Obrytego, Porządzia, Woli Mystkowskiej i północno- wschodnią- Ostrowską z punktami centralnymi Brańszczyka, Poręby, Broku i Osuchowej. Można twierdzić, że ubiór ludności Puszczy Białej wyrósł ze wspólnego pnia grupy mazowieckiej i stanowi odmianę charakterystyczną dla obu Puszcz - Zielonej i Białej. W swoich najstarszych formach przetrwał on jednak dłużej w Puszczy Zielonej. Najbardziej wyemancypowała się za to część Pułtuska.
Wiadomości dotyczące ubioru mieszkańców Puszczy Białej są niewielkie i sięgają nie dalej jak tylko połowy wieku XIX. Pierwszy wspomina o nich Kazimierz Wójcicki w swojej książce Kurpie Gocie, Zarysy Domowe” w 1842 roku. Pisze on w niej: Kurpie pańszczyźniani różnią się nieco ubiorem od innych Kurpiów. Noszą sukmany długie z siwego sukna; chłopcy w spencerkach granatowych i takichże spodniach przepasani kolorowymi pasmami. Kapelusz, jak u Kurpiów przepasane mają(…) Niewiasty i dziewki jednakowo z Kurpiakami się noszą
W książce Mazowsze Oskara Kolberga, również możemy przeczytać opis stroju kurpiowskiego, ale jest on bardziej mglisty. Kolberg pisze tak: Ubiór męski: Czapka, rogatywka z siwym barankiem, w lecie kaszkiet, czyli czapka letnia z daszkiem. Rzadko bardzo kapelusz. Na szyji, szalik włóczkowy, kolorowy. Sukman siwy, czarno szamerowany, czarnymi wyszywany taśmami , z sukna własnej roboty z takimiż spodniami w buty włożonymi. Pas włóczkowy, ponowy, z przodu przewiązany.
Jako ostatnia pojawia się w roku 1856, krótka wzmianka o stroju Bonifacego Ostrowskiego: …od dziadów, pradziadów przyzwyczajony błąkać się w katance i lekkich łapciach z torbą i siekierką u pasa, w okrągłym kapeluszu.
 

 
Ubiór kurpiowski nie był noszony przez całą ludność zamieszkującą obszar ujęty ramionami Bugu oraz Narwi. Można powiedzieć, że tworzył on dwie wyspy położone wśród Puszczy. Na całym tym jednak obszarze tkwiły tradycje wspólnego ubioru kurpiowskiego znajdując swój wyraz w typach i motywach tkanin używanych do ostatniej chwili na bieliznę, świąteczne fartuchy noszone do stroju mieszczańskiego, codzienne fartuchy lniane, czy wreszcie Klimy i dywany.
 
Ubiór męski
 
Nakrycie głowy
Mężczyźni zamieszkujący Puszczę Białą nosili krótko ostrzyżone włosy, rozdzielone na boku przedziałkiem. Zawsze gładko przylizane. Zarost golili, zostawiali jedynie wąsy.
Najstarszym nakryciem głowy, o jakim się wspomina, to capa pokryta szarym suknem, podbita czarnym barankiem, zszyta wzdłuż linii prostej, z wywiniętym brzegiem, zawiązywana z boku na dwie kokardki. Następnie noszono tzw. rogatywki uszyte z popielatego materiału obrabiane siwym lub czarnym barankiem. Nazywano je potocznie cztery prawdy. W tym samym okresie parobkowie nosili rondelki- czyli okrągłe, granatowe czapki również podszyte barankiem.
 
Najbardziej popularnym jednak nakryciem głowy noszonym przecz puszczańskich mężczyzn, aż do drugiej wojny światowej była granatowa capka, okrągła wykonana z sukna z czarnym lakierowanym daszkiem. Nad daszkiem znajdował się czarny pasek przypięty na dwa guziki. Tę czapkę noszono praktycznie przez cały rok, rzadko sięgając po słomkowe kapelusze czy w zimie po majdan (czapkę o kształcie stożka).
Wszystkie wyżej wymienione nakrycia głowy kupowano na targach lub jarmarkach w pobliskich wsiach.
 
Koszula
Noszone koszule były stosunkowo krótkie, sięgały nieco poniżej bioder i zawsze noszono je wpuszczone do spodni. Wykonywano je z dwóch prostokątnych płatów, które były łączone na ramionach przydomkiem. Wokół szyi były one marszczone i wszywane w wąski kołnierzyk zawiązywany na czerwony lub wiśniowy farfurek, przewlekany przez dwie dziurki obdziergnięte (obszyte). Rękawy także szyto z dwóch prostokątnych płatów płótna. Najprawdopodobniej świąteczne typy koszul miały na kołnierzyku nikły, biały haft.
 
Spodnie, czyli portki
W latach 70-tych XIX stulecia mężczyźni nosili portki w bronki- paski, wykonane z tkaniny bawełniano- wełnianej. Dopiero przy końcu wieku XIX weszły w użycie jednobarwne, szare sukienniaki. Spodnie podtrzymywano za pomocą wąskiego paska z surowej skóry, lub konopnego sznurka, gdzie sprzączkę zastępował drewniany kołeczek- knedelek.

Kamizele
Kamizele, noszone na Kurpiach od święta, wykonywane były z ciemnego materiału podbitego podszewką. Szyte były z trzech części: pleców, wykonywanych z lnianego płótna oraz dwóch boków. Plecy w pasie ściągnięte były paskiem lub silnie zmarszczone. Z przodu zapinano je na drobne, okrągłe guziki.
W nadbrzeżnych wsiach, mężczyźni powracający z ryzy (spławu drzewa), przywozili sobie z dalekich Prus, aksamitne kamizelki zapinane na dwa rzędy białych guziczków. Kamizele te po mimo ich bardzo okazałego wyglądu nie zostały jednak przyjęte do całościowego miejscowego ubioru ludowego.
 
Letniak
Letniak to w naszym współczesnym języku po prostu marynarka. Jak wyglądał owy letniak dziś wiemy tylko ze wspomnień. Wiadomo, że był szyty z czarnego kupowanego w mieście materiału. Z przodu był luźny, z tyłu natomiast był rozcięty od pasa. Zapinany był na sześć guzików i posiadał okrągłe chlapki.
Późniejsze letniaki, to po prostu dłuższe marynarki, wykonane z ciemnej, bawełnianej lub wełniastej tkaniny podbitej podszewką.
Na wprowadzenie na wieś tak wcześnie marynarki mieli niewątpliwe wpływ, małomiasteczkowi krawcy.
 
Sukman, sukmanek, czamara
We wszystkich wzmiankach piśmienniczych (ale także w potwierdzeniach ustnych), znajdziemy informacje , że na Puszczy noszono powszechnie siwy sukman, a w święta -biały.
Na terenie całej Puszczy noszono dwa typy sukman, z chlapkami i z potrzebami. Obydwa miały krój krawiecki. Nazwa czamary wskazuje na naśladownictwo do węgierskiej bekieszy noszonej przez szlachtę. Sukmany były szyte w ręku i posiadały kieszenie. W święta przepasano je czerwonym wełnianym pasem, a w dni powszednie czarnym lub granatowym.
 
Kożuchy
Kożuchy noszone przez mężczyzn z Puszczy Białej były znane również w innych częściach Mazowsza. Kupowano je na targach lub jarmarkach od wędrownych kupców.
Wykonywano je ze skór czarnych baranów wyprawianych na kolor jasnobrązowy, sięgały kolan.
 
Obuwie
Buśki, czyli chodaki były noszone powszechnie na przełomie XIX i XX wieku. Umiał je wykonywać tak naprawdę każdy mieszkaniec Puszczy. Do ich produkcji używano skóry bydlęcej. Drugim rodzajem butów, które noszono były dłuższe buty z cholewami. W lato zaś zazwyczaj chodzono boso.
 
Rękawice
Rękawice, przeważnie z jednym palcem, wykonywano na drutach z wełny swojskiej. Często szyto rękawice z samodziałowego sukna.
 
Strój kobiecy
Uczesanie i nakrycie głowy
Wszystkie kobiety nosiły długie włosy, najczęściej czesały je w dwa warkocze i zawiązywały na końcach czerwone kokardy ze wstążek lub gałganków. W późniejszych latach chowały włosy pod trójkątnymi chustami, które nosiły tak naprawdę stale. W zwykłe dni były to kramny. W dni świąteczne zakładano salinówkę- wełnianą czapkę ze szlakiem z róż. Chustkę noszono wiązaną na okrągło. W chłodne dni wiązano je pod szyją. Zimą na targu kupowano ciepłe wełniane czapy.
Mężatki nosiły czepki. Pod koniec XIX wieku były one duże i szyte z tiulu. Nazywano je różnie np. cypek z kacurem, cypek ze skrzydłami czy po prostu cepek kupiecki. Cypek z kacurem składał się z dwóch części: głowy i skrzydeł czyli właśnie kocura. Głowa to nic innego jak kawałek tiulu zmarszczony i ściągniętego sznurkiem. Część ta zakrywała praktycznie całą głowę i zakończona była tryfioną z koronki czyli karbowana fryzką. Na taki czepek nakładano chustkę i zakręcano ją wokół głowy, tak by włosy były prawie niewidoczne.
Zupełnie inaczej wyglądał cypek ślachecki. Nie okrywał on całej głowy, ale jedynie wąskim paskiem zakrywał przód i zawiązywany był pod brodą na dużą kokardę. Przy wiązaniu , zwracano wielką uwagę na ułożenie siarf , kokarda musiała być równa i symetrycznie ułożona pod brodą. Głównym motywem haftów na czepkach była gwiazda sześcioramienna i gałązka jodłowa. Stosowano przy tym linię prostą, łamaną i falistą. Czepek przed włożeniem był prany, farbowany, bardzo obficie krochmalony i dopiero później prasowany. W świąteczne dni, gdy kobieta zabierała ze sobą dziecko nakładała mu na głowę czapeczkę szytą z resztek kolorowej wełny lub aksamitu. Ozdabiano je kokardkami, rozetami ułożonymi z różnokolorowych wstążeczek. W środek wszywano srebrny lub złoty szych. Czepki te również wiązano pod brodą.
 
Koszula
Koszule noszone przez kobiety na obszarze Puszczy Białej nie różniły się między sobą, były bardzo zbliżone wyglądem zarówno w grupie Ostrowskiej jak i w Pułtuskiej. Różnice wynikały z szerokości rękawa, kołnierza oraz mankietów. Było to związane niewątpliwie z ilością haftów, które były bardzo bogate na koszulach z grupy Pułtuskiej. Haftem pokrywano tu cały kołnierz i mankiety, przeważała w nim barwa czerwona. Motywem hafciarskim były koło i ziele. Wykończeniem była natomiast koronka czyli tzw. siatka wykonywana przez Kurpianki szydełkiem. Różnorodność jej motywów świadczy o rozwoju dążeń zdobniczych. Koszule wykonywano przeważnie z trzech rodzajów płótna, koloru białego, szyto je jedynie w ręku. Czasem można było spotkać koszule, których mankiety były wykonane nie z koronki, a z muślinu lub cienkiego batystu.
Koszule noszone w dzień powszedni od świątecznych różniły się jedynie mniej starannie dobranym materiałem i dużo uboższym haftem. Często donaszano świąteczne koszule w dni powszednie, ale wtedy odpruwano jednak haftowane mankiety i kołnierz.
W ostatnich latach noszenia stroju kurpiowskiego, materiał i krój koszul uległ zmodernizowaniu. Były to tak naprawdę bluzki szyte na maszynie z bawełny. Pozostawał na nich jedynie czerwony haft, zakrywający dużą powierzchnię, zatracił on jednak subtelność przez stosowanie dużych ściegów i prawie całkowite usunięcie nici czarnej.
 
Kitel czyli kiecka z kabatem
Kitel składał się zasadniczo z dwóch części: kiecki czyli spódnicy oraz kabata dziś znanego jako stanik. Kieckę z kabatem w obydwu częściach Puszczy noszono praktycznie taką samą, różniła się jedynie tkaniną z jakiej była wykonywana oraz przybraniem.
W grupie Ostrowskiej noszono kitle ( od nazwy dzianiny z jakiej spódnice były wykonywane) , nazywane inaczej gurowymi, płócienkowymi, a także śnurówką. Głównym motywem na tkaninie była kratka, a najbardziej popularnym wzorem bicyk i słupek w bardzo licznych odmianach. Do wsi leżących nad Bugiem, przeniknęła moda z pobliskiego Podlasia na spódnice w poprzeczne pasy tzw. kiecki-poprzecki. Były one wykonywane z kolei z wełny samodziałowej. Przeważała barwa czerwona oraz wzór w połówki.
Kobiety w grupie Pułtuskiej nosiły kiecki z kabatem trzech rodzajów. Różniły się one od siebie surowcem z jakiego była wykonana tkanina, układu tkackiego nici i barwy. Zdobienie i krój były jednak identyczne. Były to więc:
kiecka z wełny swojskiej - typ najstarszy, tkana z czarnego farbowanego lnu tzw. partu oraz swojskiej wełny, przeważała barwa czerwona na zdobieniach przy jednoczesnym zastosowaniu pasków szafirowych, zielonych, żółtych, fioletowych oraz białych, zachowany był charakterystyczny dla regionu rytm: akcent nadawany był szerszym niż pozostałe, czerwonym pasem przeciętym dwoma żółtymi nitkami.
płócienkowa - lniano- bawełniana, kolorowa z przewagą czerwieni, bardzo podobna do wyżej opisanej dreliszkowej
włockowa- najmłodszy typ, pojawił się w Puszczy około wieku XIX, była wykonywana z dość drogiego surowca, a więc pozostawała kiecką świąteczną. Tkana była na podstawie czerwonym , parcianym materiałem , a wtrącana kupowaną w mieście włóczką.
 
Fartuchy
W grupie Pułtuskiej fartuch do każdej kiecki był tkany z tej samej wełny, najczęściej z włóczki. Układ na fartuchu polegał na bardzo skomplikowanej rytmice pasów i wysokim użyciu czerwieni. Noszono fartuchy poprzecne, na które zużywano od 1 do 1, 20 metra tkaniny. Zdobiono je galonem, a brzeg natomiast wykańczano koronką lub ząbkami z kolorowej włóczki.
Najczęściej noszony był jednak, zwłaszcza do kitlów płócienkowych, wełniany fartuch w kartę. Można powiedzieć, że był on jednym z ogniw łączących obie grupy zamieszkujące puszczę. Zdobiły go najczęściej włóczkowe, kolorowe ząbki lub tasiemka.
Noszony był także zabuzak, tkany w wąskie pasy. Nie był on jednak nazywany w tamtych czasach strojem.
 
Fartuchy zapaśnie
Lniane, noszone na co dzień przez kobiety fartuchy w całej Puszczy, były identyczne. Parciaki były tkane z lnianych nici. Zasadniczą barwą był ciemny odcień zielonego, granatowego albo czarnego. Ozdabiano je, niczym innym jak czerwonymi, niebieskimi, żółtymi lub pomarańczowymi paseczkami. Krój zależał od panującej mody, w okresie krótkich podłużnych fartuszków, noszono je dając paski pionowo, później szyto je poprzecznie. W grupie Ostrowskiej wykonywano czasami także tzw. parchulu- fartuchy z gorszego gatunku materiału, który miał nierówną nitkę i szybko płowiał.
 
Kaftan wolny
Kaftan wolny był noszony przez kobiety jako ubiór wierzchni. W grupie Ostrowskiej noszono go do kiecki-poprzecki, a czasem do dreliszkowego kitla, a także w okresie międzywojennym do ubioru mieszczańskiego, który przejęły kobiety z tej części puszczy białej. Był on zawsze wykonywany z ciemnego, gładkiego materiału (kamlotu lub wełny) przeważnie miał barwę granatową, brązową, zieloną lub wiśniową. Był luźny stąd jego nazwa- wolny, sięgał linii bioder, nachodził na spódnicę i fartuch. Zapinany był na rząd jasnych guzików (białych lub kremowych), które kontrastowały z kolorem kaftana. Ozdabiany był pionowymi rzędami zakładek biegnącymi z obu stron z przodu, pomiędzy które naszywano 2-3 centymetrową koronkę. Kaftany te nie posiadały kołnierza, tylko wokoło szyi wykończone były lamówką. Dość powszechny był też kaftan z tzw. fryzką- czyli 3-4 centymetrową falbanką, która obiegała kaftan dokoła.
W przeciwieństwie do kaftanów grupy Ostrowskiej, kaftany wolne w Pułtuskim utrzymywano w barwach żywych. Ulubionym materiałem tamtejszych kobiet była lekka, gładka wełenka w barwach: nasyconego różu, turkusowej, rzadko fioletowej, zielonej oraz wiśniowej. Kaftan był tego samego kroju, co w grupie Ostrowskiej. Charakter indywidualny nadawało kaftanowi przybranie, czyli strój. Zajmowało ono przód kaftana, a składało się ono z marszczonej kolorowej tasiemki, kolorowych koralików, srebrnych szych i kolorowych błyszczących wstążek. Wszystkie te ozdoby, biegły rzędami obok siebie i wykończone były srebrną lub kolorową frędzlą. Najpopularniejszy ze wszystkich był kaftan z wydłużoną linia pleców i zdobiony w komórki. Komórka była to ozdoba uzyskana przez półkuliste, równoległe do linii dolnej kaftana wycięcie 3-4 centymetrowego paska materiału, pod który podkładano wstążkę o kontrastującym zestawieniu barw. Na takiej płaszczyźnie rozkładano z materiału kaftana rząd rozetek zmarszczonych w środku i spiętych błyszczącym koralikiem. Komórki te stosowano tylko przy zdobieniu pleców kaftana.
 
Fartuchy od przyodziewku
Fartuchy te nie były już noszone w ostatnich latach istnienia stroju. Wcześniej jednak były identyczne w obu częściach Puszczy. Tkano je zawsze na lnianym lub konopnym cianciwnym, czyli na podstawie z czerwonej wełny. Na starych fartuchach, można zobaczyć złożone motywy pasków. Tą częścią garderoby kobiety okrywały plecy w chłodne dni.
 
Płachta, pościele, dywan
W spisywanych przez Kolberga opisów stroju spod Myszyńca czy Ostrołęki, wspominane są lniane prześcieradła, które kobiety zarzucały sobie na ramiona. Znajdują one swój odpowiednik we wspomnieniach z Puszczy Białej. Z opisanych wspomnień wynika, że tamtejsze kobiety również nosiły dużą lnianą płachtę. Z dawnego okresu pochodzi również termin- pościele, oznaczający wełniane okrycie tkane w pasy, którym okrywały się kobiety jadąc do miasta czy kościoła zwłaszcza, gdy nosiły na swoim ciele dziecko. W okresie badań Marii Żywirskiej (1952r rok) pościele nie były już noszone przez kobiety puszczańskie, służyło ono jedynie, jako okrycie siedzenia na wozie, okrycie łóżka albo po prostu było przechowywane, jako pamiątka po babci.
Miejsce po pościeli zajął później czteroosnowowy dywan, tkany w śnurecki lub okienka. Utrzymywany był w dwóch zasadniczych barwach: zielonej i czerwonej. Tkany był w kratę i zszywany z dwóch części. Zakończony był trochę innym układem kraty, czasem miał wplecioną barwę żółtą, na samym końcu znajdowały się frędzle.
Charakterystyczną rzeczą jest zestawienie barw. Najstarsze dywany zachowują identyczne kolory jak w pościelach, a więc złamany wiśniowy i zgniłozielony. Dopiero później kolory stają się bardziej jaskrawe przez zastosowanie jasnoczerwonego i nasyconego zielonego. Marzeniem każdej kobiety puszczańskiej było posiadanie w wyprawie dywanu tkanego przez znanego na Puszczy tkacza- Składanowskiego z Wyszkowa lub jego brata mieszkającego za Bugiem w Tomaku. Był to dywan tkany na szerokim warsztacie a więc niezszywany. Miał taki sam układ barw jak nakrycia robione w domach, a więc czerwono-zielony. Motyw wzorów był dość komplikowany. Najczęściej pazury, ale czasem także koła. Takie dywany umiały utkać tylko najzdolniejsze tkaczki. W okresie lat trzydziestych dywan zastąpiła farbowana, sukienna chustka.
 
Angierka
Angierką nazywano wierzchni zimowy ubiór, używany przez kobiety zamieszkujące okolice Pułtuska. Było to niewątpliwie naśladownictwo mody kobiecej z drugiej połowy XIX wieku. Jedynym zdobieniem tego nakrycia było piętno ubioru ludowego.
Angierka uszyta była z czarnej, gładkiej, fabrycznej tkaniny, podbita była watą i podszewką z samodzielnego płótna w kratę, używanego najczęściej na bieliznę nocną. Sięgała kolan, była dopasowana do figury, nie posiadała przy tym kołnierza i zapinała się z przodu na duże haftki. Zdobienie na angierce było zbliżone do przybrania kaftanu wolnego. Wokoło szyi rysowano kołnierz zakończony ostrym szpicem na plecach. Wykończeniem przybrania były niekiedy białe lub różowe guziki umieszczone na wierzchołkach trójkątów, które także akcentowały fałdy w pasie.
 
Obuwie
Na co dzień, wszystkie kobiety chodziły boso. Nawet chodząc zimą po izbie nie zakładały żadnego obuwia, jedynie wychodząc na dwór- do obejścia czy do sąsiadki, zakładały trepie, które zawsze stały przy wejściu do sieni.
Treple-pioruny miały drewnianą podeszwę z obcasem. Wierzch stanowiły przyszywy, czyli nosy zakrywające tylko przednią część stopy. Uszyte były natomiast z cholewy starego, męskiego buta. Dla umocnienia przewlekano wąski pasek skóry przy podeszwie.
Świąteczne dni, kobiety nakładały białe pończochy kupowane w mieście i czarne skórzane trzewiki na wysokim obcasie. Trzewiki te na obcasie miały mosiężną podkówkę.
W grupie Pułtuskiej sznurowano trzewiki białą, czerwona lub różową tasiemką, a młode dziewczęta lubiły dodawać jeszcze przy końcu kwiatek uszyty z kolorowych, marszczonych wstążek w ulubionym zestawieniu zielonego lub czerwonego.
 
Rękawiczki
Rękawiczki charakterystyczne były jedynie dla kobiet z okolic Pułtuska. Należą one bez wątpienia do najmłodszego elementu stroju kobiecego. Były one wykonywane na drutach z materiału koloru białego zielonego lub czerwonego. Dłoń ozdabiana była ponad to małymi różnokolorowymitrójkątami. Układ kolorystyczny tych trójkątów był analogiczny do układu barwnych pasów w kitlu i fartuchu.
 
Ozdoby
Najważniejszą ozdobą dla kobiet puszczańskich były prawdziwe korale, zwane sieckami, zakończone medalem lub krzyżem. W miarę tego jak haft na koszulach w grupie pułtuskiej stawał się coraz bogatszy, kołnierz szerszy, kreza bujniejsza, malała rola korali. Zastępowały je kupowane na odpustach błyszczące, szklane, różnobarwne paciorki.
 
Strój kurpiowski Puszczy Zielonej
Puszcza położona na północy, zwana Puszczą Zieloną, Myszyniecką lub Kurpiowską, jest mniej więcej ograniczona na wschodzie rzeką Pisą, na południu Narwią, na południowym zachodzie dolnym biegiem Omulwi, na zachodzie środkowym biegiem rzeki Orzyc, a od północy dawną granicą z Prusami, gdzie przechodzi w Puszczę Piską. Z dawnych dokumentów wiadomo, że ludność Kurpiowska Puszczy Zielonej zamieszkiwała ziemię nad środkową Narwią już w wieku XIV. Nie ma jednak wiadomości o ubiorze z tak odległych czasów. Najdawniejszy znany opis jest dostępny w Obrazie statystycznym powiatu przasnyskiego z 1815 roku. Szczegółowiej opisuje już te stroje m.in. Oscar Kolberg.
 

 
Stroje te różniły się od strojów z Puszczy Białej, dlatego poniżej znajduje się ich szczegółowy opis.
 
Strój męski
Koszula
Męskie koszule, noszone do pracy, szyto z białego lub szarego lnianego płótna. Świąteczne wykonywano z cienkiego materiału, bardziej bielonego z kołnierzykiem. Była to koszula typu przyramkowego (tak jak w Puszczy Białej). Kołnierz pod szyją był wiązany za pomocą faworka czyli czerwonej lub niebieskiej wstążeczki. Około 1890 roku zaczęto używać do zapinania szklanych guzików, przeważnie jasno niebieskich, ale było to tylko zjawisko przejściowe przed przyjściem koszul ze sztywnymi przypinanymi kołnierzykami. Przez pewien okres czasu ( w latach 1900-1920) noszono koszule bez kołnierzy, co wyglądało niezbyt szczególnie. Najdawniejsze świąteczne koszule przyramkowe, miały na kołnierzu nikły czerwony, biały lub niebieski haft. Nazywano go potocznie kulasem.
Podkreślić trzeba także fakt, że na całych Kurpiach koszule noszono wpuszczone w spodnie, a nie na wierzchu, jak na terenach wschodnich.
 
Spodnie
Na terenie Puszczy Zielonej, tak samo jak Białej noszono lniane portki.
 
Sukmany
Sukmany na Kurpiach były wyrabiane z samodziałowego sukna w naturalnym kolorze, brązowym lub ciemnosiwym. Górna część przylegała do figury, a nazywano ją wciętą, dolna była szeroka i zwana spódniczką. Takie nazwy pozostawały jeszcze w użyciu podczas szycia sukman męskich zwanych niekiedy czamarami oraz sukman kobiecych zwanych ciamerami. Sukmanę bartniczą szyto z sukna burego ciemnobrązowego. Sięgała ona poniżej kolan i była z tyłu mocno fałdowana. Ilość fałd u kumany była oznaką władzy oraz zamożności. Strzeleckie nakrycia były krótsze, sięgały kolan i miały stojące kołnierze. Wyłożone były granatowym suknem- obalonym. Klapy, kieszenie i kanty obszywano czarna tasiemką a niekiedy granatowym sukmanem. Na piersiach zapinano je na cztery knebelki wraz z szermowaniem. Takie sukmany były modne w latach 70 XIX wieku, trwały do 1910 roku, poczym przez pewien okres czasu szyto kadłubki, które miały prosty krój, nie miały fałd i szermowania. Obok nich noszono również sukienne sukmanki-kurtki szyte według angielskiej mody.
Sukmany z szermowaniem noszono w południowej wschodniej części Puszczy zielonej, na wzór mody idącej z Puszczy Białej. Do czasu II wojny światowej okoliczni mieszczenie nosili ciemno granatowe czamary z paroma fałdami z tyłu i wcięciem w pasie. Do takiego stroju noszono rogatywki (Przasnysz, Maków, Ostrołęka, Nowogród, Kolno). Na starych Kurpiach, to znaczy w okolicach Ostrołęki i Nowogrodu z lewej strony Narwi, utrzymywały się długie bure sukmany z leżącym kołnierzem- obłożką.

Jaki, kamizelki, lejbiki
Jaki znane są Kurpiom od ponad 150 lat. Początkowo były to płócienne nakrycia z rękawami, z wysokim kołnierzem stojącym aż po uszy. Miały dwa rzędy świecących guzików, potem nie miały już dwóch rzędów, ale jeden guzików i szyto je już bez wysokiego kołnierza. Owy kołnierz oraz rękawy były obszyte granatowymi wyłogami i wypustkami. Później jaki zwane lejbzikami, granatowe u bartników, a czerwone u strzelców, obszywano czarną tasiemką.
Kamizelki były zawsze bez rękawów (tak jak w czasach współczesnych) i kołnierza, z jednym rzędem guzików i kieszonkami. Noszono je do nowoczesnego ubioru marynarkowego, który przedostał się na Kurpie w 1890 roku z sąsiadujących Prus. Nie wchodzą do stroju regionalnego, chociaż były często noszone pod sukmaną.
Na ciepłe lejbiki z rękawami mówiono również kaftany. Były to ciepłe kurtki z obalonym kołnierzem, które sięgały bioder.
 
Uczesanie i nakrycie głowy
Mężczyźni nosili dość długie włosy, podcięte tak aby im włosy na ocy nie lazły. Starzy Kurpie strzygli włosy krótko, młodzież uważała to za najgorszą karę. Od niepamiętnych czasów noszono na Kurpiach latem kapelusze, a zimą czapki rogatywki. Jeśli zakładano kapelusze, to były one niskie, twarde, brunatne lub ciemnobrązowe z małym rondem, przepasane czerwoną, niebieską lub zieloną wstążką z bursztynową sprzączką. Strzelcy ozdabiali swoje nakrycia głowy pękiem piór ptaków leśnych np. czapli, jastrzębia lub wrony.
Obuwie
Do obucia kurpiowskiego trzeba zaliczyć proste kurpie, chodaki, okorki, kamasie i trzewiki.Najczęściej wyrabiane ze skóry, szmat lub kory.
 

Strój kobiecy
Warto zaznaczyć, że strój kobiecy Puszczy Zielonej był bardzo bogaty, w odróżnieniu od mieszkanek Puszczy Białej te kobiety miały wiele rodzajów nakryć głowy. Kurpianki same uprawiały len i tkały płótno. Miały niewątpliwie sporo takich samo robionych płócien, ponieważ wydając córkę za mąż matka dawała jej wyprawkę, a w niej 12 barwnych spódnic , 24 koszule, dodatkowo jeszcze wiele innych materiałów oraz kołowrotek i krosno.
 
Koszule
Koszule szyto tutaj tak samo jak w drugim obszarze Puszczy. Były to więc koszule typu przyramkowego. Różniły się one od koszul męskich tym, że nie miały kołnierzyka, zamiast tego była obszytka. W zdobieniu ważna rolę spełniała przede wszystkim biała stebnówka wykonywana ręcznie. Haftowano przede wszystkim kołnierzyki, ściegiem nazywanym panienki lub kulasy. Oprócz tego zdobiono również koszule wąską koronką z czerwoną nitka.
 
Spódnice
W dawnych latach zamiast spódnic kobiety nakładały dwa fartuchy, jeden z przodu, a drugi z tyłu. Z upływem czasy zaczęto szyć spódnice nie z dwóch, ale nawet z pięciu części. Kurpianki tkały swoje stroje w jednym kolorze, albo w większą lub mniejszą wielobarwną kratę. W tkaninach na Puszczy Zielonej dominowała barwa czerwona połączona z zielenią.
Najdawniejsze kitle (dawna nazwa spódnic) nazywano: w gronka, lub w gniazdka. Były też kitle ślepe w pionowe szerokie pasy lub w bardzo drobne paseczki, a także spódnice z orionkiem- przewagą koloru żółtego i pomarańczowego. W latach 1900-1910, popularne stały się spódnice jednobarwne- mieniste.
 

 
Gorsety
W uroczystym, świątecznym stroju gorset obok czółenka był nieodzownym elementem. W najdawniejszych czasach noszony był tylko przez dziewczęta, później zaczęły go nosić także młode mężatki. Gorset w okolicach Myszyńca to nic innego jak wystek.
Kurpiowski gorset jest dopasowany z tyłu do pasa, niżej rozszerza się i tworzy klosz. Miejsca przedłużenia szwów tworzą pewien rodzaj klapek tzw. lacki .Gorset ma dwa luźne pasy, środkowa część jest znacznie krótsza od pozostałych i sięga powyżej pasa tak, aby było widać wystającą koszulę. Dwa ramiączka przy szyi tworzą owalne wycięcie- obłóżkę, która jest najczęściej obszyta czerwona tasiemką. Przód ozdabiano tasiemkami biegnącymi równolegle do zapięcia. Gorsety z Myszyńca były na ogół strojniejsze i barwniejsze, niż te z okolic Kadzidła, które były bardziej jednostajne w kolorach.
 
Staniki
Staniki ( strój pośredni między gorsetami a jakami) nie były strojem obrzędowym, a raczej do wyjścia. Były bardziej dopasowane niż gorsety, krótsze i posiadały rękawy. Miały wycięcia i zdobienia, guziczkami i przysrojem.

Kaftaniki
Kaftaniki zwane jakami służyły do pracy i do wyjścia. Nosiły je mężatki, rzadko panienki. Jaki to bolerka do pasa, z rękawami. Nie były zbyt strojne.
 
Fartuchy oraz zapaski
Fartuchy były niezbędną częścią kobiecego stroju kurpiowskiego na co dzień, i od święta. Początkowo podobne do kitlów, a po I wojnie światowej obszywane tasiemką oraz koronką.
 
Fartuchy do przyodziewku
Tak samo jak w Puszczy Białej i całej Polsce, Kurpianki z Puszczy Zielonej nosiły bure fartuchy do przyodziewku. Według określeń miejscowej ludności fartuchy te były ślepe- w spokojnych kolorach. Zazwyczaj na czerwonym tle występowały rytmiczne poprzeczne wąskie prążki- zielone, niebieskie, pomarańczowe i czarne. Fartuchy te sięgały połowy bioder i noszono je zwykle jesienią i zimą. Po wojnie fartuchy zostały zastąpione kupnymi chustkami- plósówkami i plusiankami
 
Uczesanie i nakrycie głowy
Uczesani Kurpianek zmieniało się w przeciągu upływu lat wraz z pojawiającą się modą. Do połowy XIX wieku mężatki nosiły rozpuszczone włosy, później przewiązywały je tasiemką, a jeszcze później zaplatały jeden gruby warkocz. Młode dziewczyny natomiast nosiły włosy uczesane w dwa warkocze, które wiązały u dołu kolorową wstążką łącząc je ze sobą. Taka moda trwała około osiemdziesięciu lat, po woli przejmowały ją zarówno mężatki jak i stare kobiety. Z czasem dziewczyny zaczęły także obcinać sobie tzw. grzywkę. Przy gładkim uczesaniu wiejskie dziewczęta wplatały sobie między kosmyki polne kwiaty, rumianki chabry czy dzikie róże.
Jako nakrycie głowy służyły m.in. chusty. Do końca XVIII wieku lniane i białe, a w początku XIX pojawiły się na nich kwiaty i szlaczki. W czasie obrzędów weselnych na głowę zakładano wianek, który dziś zastąpiony jest welonem.
Cołka (czółka) to element stroku panny młodej i weselnych druhen. Nie nosiły go nigdy mężatki ani dzieci, natomiast panny zakładały go w czasie odpustów. Gdy rozłoży się czółko widać, że jest to prostokąt o zaokrąglonych katach z małym dziobem z przodu. Oklejony jest czarnym aksamitem- masiustem, a od spodu lnianą podszewką. Na końcach znajdują się kolorowe tasiemki, które związywane były wkoło głowy dziewczyny i tworzyły wielobarwny welon spadający na plecy. Przybrane jest tasiemkami, koralikami, cekinami i pazłotkiem. W okolicach Myszyńca przyczepiano do tarczy sześć kwiatów, a do wstążki dwa kogutki. Największą ozdobą czółenek były tzw. wianki- pęk kwiatów przymocowany przy lewej stronie. Czółenka różniły się więc od siebie jedynie przyozdobieniem. Oprócz kwiatów można było również spotkać np. pawie pióra.
Czepki noszone były powszechnie przez wszystkie mężatki od chwili oczepin. Po I wojnie światowej zwyczaj ich noszenia został porzucony. Szyto je z białego płótna, na wzór warmińskich mycek wiązanych z tyłu. Z przody nad czołem były bogato fałdowane nad czołem i zdobione tasiemkami lub jasnymi wstążeczkami.
 
Obuwie
Obuwie zwane na Kurpiach obuciem, przechodziło także szereg zmian, od plecionych z łyka, szmacianych łapci do skórzanych chodaków. Obuwie szyto z grubego płótna, sukna lub aksamitu z czerwoną kokardą na przedzie. Z czasem wprowadzono obuwie skórzane na obcasach. Na co dzień do pracy Kurpianki lubiły chodzić boso, trzymając buty w rękach.
Pańczochy początkowo były szyte ręcznie, z materiału jaki był pod ręką. Nie były one zbyt efektowne, ale wystarczały aby zimą nie było zbyt chłodno. Po pewnym czasie zaczęto je robić na drutach z wełnianych nici. Nie były one podobne w ogóle do dzisiejszych pończoch czy rajstop. Nosiły je praktycznie wszystkie kobiety nie zależnie od wieku i nazywały je łystawkami. W. Czajewski w Tygodniku ilustrowanym z 1881 roku pisze następująco: Kurpianki od kostki tylko do kolana noszą pończochy, a dalej już nastepuje zwykłe obwiązanie stopy chodakiem.
 
Dziś w XXI wieku, strój kurpiowski nie jest noszony na co dzień na terenach dawnej Puszczy Zielonej czy Białej. Można go oglądać i podziwiać w Muzeach (np. Muzeum Kultury kurpiowskiej w Ostrołęce) czy skansenach. W strojach występują, tańczą liczne zespoły pieśni i tańca oraz ubierają go Kurpie podczas ważnych kościelnych uroczystości jak np. Niedziela Palmowa, która we wsi Łyse obchodzona jest bardzo hucznie
 

Fotografie: Michał Bastek
Literatura
Maria Żywirska, Strój kurpiowski Puszczy Białej, [w:] Atlas polskich strojów ludowych, Poznań 1952.
Adam Chętnik, Strój kurpiowski Puszczy Zielonej, [w:] Atlas polskich strojów ludowych, Wrocław 1961.
Oskar Kolberg, Mazowsze, Kraków 1885.
Kazimierz Wójcicki, Kurpie-Gocie, Warszawa 1842.

 

poprzednia następna

 
 
 
 

 

 

ISBN: 978-83-62844-10-4 © by Authors. Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (Program Operacyjny: „Dziedzictwo kulturowe / Kultura ludowa”). Wykonanie: ITKS