Mapa serwisu | Tekst gwarowy 2 (Kryry)
 
 
Nagranie: Katarzyna Michalak, Joanna Konewska.
Przepisanie i opracowanie: Monika Kresa.
Informator: Józef Klimek – urodził się w 1952 roku w Kryrach. Ukończył szkołę zawodową, odbył służbę wojskową, pracował jako górnik.

O gwarach śląskich


Informacja: jeśli nie możesz odsłuchać nagrania, skorzystaj ze wsparcia znajdującego się na stronie Adobe)

 
Te gwary
 
 
ślunskie. To by sie nie znało. Poważnie
 
 
woum godom, jeżeli
 
 
jo tak na przykład z
 
 
ludziami tak zrobił, a jeszcze inne też jest Śląsk tu Ciyszyński. My to nazywomy cesarski, bo to był zabór ałustriacki, cesarski, to my na „cesaryjo” godomy, tam dopiero, tam dopiero
 
 
tyh ludzi nie rozumieć. No na przykład tu sie oży... wydała tako... to ona miała takoł
 
 
godke no na przykład... Bo to już staro babo była, ja jo za młodu pamientom, no: „Helciu, Ajciu, idź na
 
 
sołpu sukać jojku smazomy
 
 
smazonku”. I to była tako gwara, no: „idź na szope poszukadź jajca, usmażymy smażonku, nie. No to, to jezd
 
 
uni mieli całkiem... no, tag na „o” zaciongali, całkiem inno, to jest trudno tak mnie wo coś przekounać, bo by to musioł ktoś siedzieć z tej miejscowości. Na cesarskiej całkiem inne majo. Tam zaź
 
 
zaź na przykład: u mnie powiem: a idzie na przykład, pani jidzie. A
 
 
jidzie z górki, tak? Tam załóżmy, tam jakiś pagórek, a uni
 
 
ido ze spodka. To jest cieżko, jo jak w szpitalu był w
 
 
Jaszczembiu to tam właśnie na cysarskiej byli, jo tyż nie
 
 
wiedzioł, o co sie to rozchodzi, on i z
 
 
kópca jidzie. No se leze z kopca i do mnie ałto, jakoś tam weprało czy coś, no ji to było: jo se myśle z kopca, to jo sie pytom: dziadku, z kopca? Po co wyście tam byli w kopcu? U nos kópiec, to tak gadajom wo
 
 
brógu, jak sie
 
 
ziemioki na zimie, nie? To jedni godajo, do kopca dawajo, a jinni godajo do bróga, u
 
 
noz na przykład. A tu z kopca jidzie, to na pewno po ziemnioki był abo po
 
 
ćwikle. Bo u nos buraki to sie ćwikle godali. A on (goda): Józef, no z górki żech
 
 
szedł. No bo to było ze spadem, a
 
 
łon z kópca, to oni majo takie właśnie... I to by sie nazywało: śląsko gwara, śląsko mowa, a co jeden to jest inny.
 
 
 
 
 

 

 

ISBN: 978-83-62844-10-4 © by Authors. Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (Program Operacyjny: „Dziedzictwo kulturowe / Kultura ludowa”). Wykonanie: ITKS